Znana firma nagraniowa EMI Group, przejęta właśnie przez bank Citigroup, może zostać sprzedana za około 2 mld dolarów, czyli za kwotę nieznacznie tylko większą od jej zadłużenia w wysokości 1,94 mld dolarów – pisze agencja Bloomberg.

Londyńska grupa EMI przeszła w 2007 roku na własność amerykańskiej spółki private equity Terra Firma Capital Partners za 6 mld dolarów. Citigroup pomógł sfinansować transakcję zapewniając 2,5 mld funtów w formie pożyczki.

Ale EMI zakończyło 2009 rok ze stratą 1,57 mld funtów. Właściciel Terra Firma najpierw prowadził rozmowy z bankiem w sprawie restrukturyzacji zadłużenia, potem wytoczył Citigroup proces, w którym oskarżył bank, iż nakłonił go do przepłacenia za EMI.

Ostateczne przejęcie kultowej firmy nagraniowej z Londynu, która w przeszłości wypromowała Beatlesów i Pink Floyd, jest skutkiem przegrania procesu przez Guy’a Handsa, założyciela Terra Firma.Wśród potencjalnych nabywców EMI, czwartej firmy nagraniowej na rynku, wymienia się m.in. Warner Music, które samo szuka teraz dobrego kupca na swoje aktywa.

Ale na rynku panuje opinia, że największe szanse na kupno EMI ma spółka BMG Rights, kontrolowana przez jedną z największych świecie firm private equity KKR & Co. BMG Rights posiada obecnie prawa autorskie do 75 tys. utworów muzycznych.