W średnim terminie polska gospodarka będzie rosła w tempie około 4 proc. - oceniają ekonomiści MFW w raporcie załączonym do decyzji o wydłużeniu do dwóch lat elastycznej linii kredytowej (FCL) i podniesieniu dostępnych środków do ok. 30 mld USD.

"Przewiduje się, że wzrost gospodarczy w 2011 r. będzie nieznacznie niższy (niż w 2010 r. - PAP), a następnie ustabilizuje się na poziomie blisko 4 proc. w latach 2012-2013. W średnioterminowej perspektywie gospodarka powinna rozwijać się w blisko 4 proc. tempie" - napisano w raporcie MFW.

"Wzrost gospodarczy powinien utrzymać się w dużej mierze dzięki popytowi krajowemu, wspieranemu przez wzrost inwestycji publicznych finansowanych przez UE, ożywieniu akcji kredytowej oraz poprawie rentowności przedsiębiorstw prywatnych, które zwiększą inwestycje" - dodano.

Zdaniem ekonomistów MFW słabszy może być wzrost konsumpcji prywatnej za sprawą podwyżek stawek podatku VAT oraz przewidywanego umiarkowanego wzrostu zatrudnienia.

"Wzrost konsumpcji publicznej będzie także powolny, za sprawą ograniczenia wzrostu wydatków budżetowych oraz zamrożenia płac w sferze publicznej" - napisano w raporcie.

Eksperci fundusz uważają także, że za sprawą umiarkowanego wzrostu PKB u kluczowych partnerów handlowych Polski, wkład eksportu netto do PKB spadnie, a deficyt na rachunku obrotów bieżących stopniowo rozszerzy się do ok. 3,5 proc. PKB.

MFW oczekuje także w najbliższych latach poprawy sytuacji na rynku pracy oraz wzrostu inflacji do poziomu bliskiego górnemu pasmu odchyleń od celu inflacyjnego NBP.

Wśród głównych ryzyk dla wolniejszego rozwoju gospodarczego niż w prognozach, eksperci MFW wymieniają podwyższoną niepewność co do warunków finansowania zewnętrznego.