W przyszłym tygodniu na rynku NewConnect zadebiutuje biuro maklerskie TMS Brokers. Chociaż firma ta z powodzeniem mogłaby znaleźć się na głównym rynku GPW, jej zarząd postanowił pozyskać kapitał poprzez ofertę prywatną (taka jest adresowana do maksimum 99 podmiotów) i wejść na rynek alternatywny.
W przyszłym tygodniu na rynku NewConnect zadebiutuje biuro maklerskie TMS Brokers. Chociaż firma ta z powodzeniem mogłaby znaleźć się na głównym rynku GPW, jej zarząd postanowił pozyskać kapitał poprzez ofertę prywatną (taka jest adresowana do maksimum 99 podmiotów) i wejść na rynek alternatywny.
– Na decyzję o wejściu na rynek NC wpływ miała przede wszystkim uproszczona procedura. O tym, że chcemy zadebiutować na NewConnect, zdecydowaliśmy na początku grudnia, a już w styczniu nasze akcje będą dostępne dla inwestorów – mówi Tomasz Uściński, członek zarządu TMS Brokers. Spółka z czasem chce wejść na rynek regulowany.
Przedstawiciel brokera przewiduje, że w najbliższej przyszłości spółek myślących podobnie będzie coraz więcej. A to dlatego że procedury związane z wejściem na NC są o wiele prostsze i mniej czasochłonne niż w przypadku debiutu na głównym rynku. Wchodząc tu, spółka nabiera doświadczenia i może lepiej przygotować swoją kolejną ofertę na GPW.
W tym roku na NC zadebiutowało już sześć spółek. Kolejna wejdzie do obrotu dziś. Po raz pierwszy notowane będą akcje spółki M Development. W tym miesiącu na parkiecie może się znaleźć ponad 10 firm. W całym 2011 roku może zostać pobity ubiegłoroczny rekord, gdy na NC znalazły się akcje 86 spółek.
– Czy tak się stanie, czy nie, zależeć będzie w dużej mierze od koniunktury – mówi Krzysztof Stępień, analityk AgioFunds TFI.
Jednak ewentualny słabszy okres na rynkach kapitałowych nie wpłynie negatywnie na NC w dłuższej perspektywie.
– Te zagrożenia traktowałbym bardziej w kategorii krótkoterminowych wahań niż długoterminowej tendencji – mówi Tomasz Uściński.
Z informacji prasowych wynika, że emisję akcji na NC chce przeprowadzić co najmniej kilkadziesiąt firm. Wśród nich między innymi supermarket internetowy Fresh24.pl, Codemedia – spółka z grupy ADV, która jedną ze swoich firm już wcześniej uplasowała na NC, dystrybutor oprogramowania APN Promise czy Swissmed PSM.
Mimo coraz większej liczby spółek notowanych na NewConnect (obecnie można na tym rynku handlować akcjami prawie 200 firm), kapitalizacja całego rynku oraz obroty na nim są niewielkie, co sprawia, że zainteresowanie nim ze strony inwestorów instytucjonalnych jest bardzo małe. Sytuacja szybko się jednak zmienia, a ten rok może być przełomowy.
– O ile jeszcze jakiś czas temu fundusze inwestycyjne pozostawały bierne w tym segmencie, to teraz widać o wiele większe zainteresowania spółkami NC – mówi przedstawiciel TMS Brokers. Potwierdza to Krzysztof Stępień z AgioFunds TFI, które zainwestowało już w akcje spółek z NC. Jednak by udział inwestorów instytucjonalnych w handlu na NC był większy, potrzebne są nowe większe oferty, takie jak emisja TMS Brokers. Są szanse na to, że w tym roku będzie ich więcej.
PRAWO
Dla jakich firm przeznaczony jest rynek alternatywny
Na rynku NewConnect swoje akcje mogą uplasować firmy mające status spółki akcyjnej lub komandytowo-akcyjnej. Nie mogą być w stanie upadłości lub w trakcie postępowania likwidacyjnego. We wprowadzeniu papierów na rynek alternatywny musi pomagać spółce autoryzowany przez GPW doradca oraz animator rynku.
Spółka kandydat do wejścia na NC powinna też sporządzić odpowiedni dokument dopuszczeniowy, nie jest za to wymagany prospekt emisyjny.
Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą wydawcy INFOR PL S.A. Kup licencję
Reklama
Reklama