Gospodarka Chin wzrośnie o 8,5 proc. w tym roku; wzrost w roku 2010 wyniósł 10 proc.
Jednak mimo polityki droższych kredytów, którą Pekin chce utrzymać w ryzach presję inflacyjną i wolniejszego rozwoju tej - drugiej na świecie - gospodarki kolosalny głód surowców i komponentów w Chinach będzie napędzał eksport w krajach azjatyckich.
Dzięki temu Azja Wschodnia ma szanse cieszyć się silnym, choć bardziej umiarkowanym niż w roku ubiegłym, wzrostem do roku 2012 - głosi prognoza Banku Światowego.