W stolicy Korei Południowej Seulu rozpoczął się w czwartek wieczorem (czasu lokalnego) piąty szczyt G20, w którym uczestniczą przywódczy największych gospodarek na świecie. Jego celem jest umocnienie kruchego światowego wzrostu gospodarczego.

Celem szczytu G20 w Seulu jest przebudowa światowej gospodarki, tak by zapewnić jej stabilny wzrost i zapobiec powtórce światowego kryzysu finansowego z 2008 roku. Jednak kraje biorące udział w szczycie mają trudności z pogodzeniem sprzecznych strategii mających to zapewnić. Przywódcy będą musieli stawić czoło rosnącym sporom o kursy walut i o równowagę bilansu handlowego.

Wśród głównych kwestii omawianych na szczycie znajdą się m.in. nierównowaga w bilansie handlowym, kursy walut, regulacje sektora finansowego oraz niektóre kwestie dyplomatyczne, jak rosnące napięcie pomiędzy Chinami i Japonią oraz Rosją i Japonią, czy zamrożone negocjacje dotyczące północnokoreańskiego programu atomowego.

Szczytowi towarzyszą protesty - w Seulu, gdzie rozmieszczono znaczne siły policyjne, demonstrowało spokojnie trzy tysiące osób.