Lekarze stają się coraz ważniejszym klientem dla firm leasingowych. Segment leasingu urządzeń medycznych jako jeden z nielicznych oparł się kryzysowi i notuje dynamiczny wzrost.
Nie należy się dziwić, że firmy leasingowe są nim coraz bardziej zainteresowane. Walcząc o rynek, wprowadzają do swojej oferty nowe instrumenty, które mają zachęcić lekarzy i szpitale do leasingowania sprzętu. Ostatnio swoją ofertę uatrakcyjnił BZ WBK Finanse & Leasing.
– Zaczęliśmy finansować w ramach pożyczki 100 proc. wartości urządzeń medycznych. Dodatkowo znieśliśmy górną granicę wartości inwestycji, co powoduje, że z naszej oferty będą mogli skorzystać nie tylko lekarze indywidualni, ale także sieci medyczne i szpitale – mówi Mikołaj Grzegorczyk z BZ WBK Finanse & Leasing.
Trend potwierdza Andrzej Sugajski, prezes Związku Polskiego Leasingu. Według niego trzy ostatnie lata to okres ciągłego wzrostu segmentu medycznego. Na koniec 2009 roku jego wartość wyniosła 438 mln zł.
– Leasing urządzeń medycznych w przeciwieństwie do pozostałych segmentów rynku okazał się być niewrażliwy na kryzys i w 2009 roku jego dynamika osiągnęła zaskakujący poziom 27 proc. Natomiast w I kwartale wzrosła o robiące wrażenie 62 proc. – mówi Andrzej Sugajski.
Podkreśla, że w ostatnich latach struktura rynku uległa wyraźnym zmianom. Jeszcze w 2004 roku zaledwie co trzecia firma w branży zajmowała się leasingiem sprzętu medycznego. Dziś znajdziemy go w ofercie ponad połowy leasingodawców. Warto przy tym zaznaczyć, iż na tym rynku występuje silna koncentracja, bo prawie 79 proc. rynku podzieliły między siebie trzy firmy. Liderem jest Siemens Finance, który w I kwartale pożyczył swoim klientom sprzęt medyczny o wartości ponad 108 mln zł, podczas gdy wartość całego segmentu osiągnęła 164 mln zł.
Według Grzegorza Borowca, prezesa Siemens Finance, niewrażliwości leasingu medycznego na kryzys to efekt stabilności zamówień. Głównym odbiorcą jest publiczna służba zdrowia, która dysponuje stałym źródłem finansowania i przez to w dużej mierze jest niezależna od koniunktury gospodarczej. Jednak coraz większe znacznie ma sektor prywatny i to właśnie o niego będą walczyły firmy leasingowe. – Apogeum zamówień ze strony publicznych placówek zdrowia nastąpiło w ubiegłym roku – mówi Grzegorz Borowiec.
W kolejnych latach wzrost rynku będzie generowany przez prywatne placówki i lekarzy indywidualnych, którzy wraz ze wzrostem zamożności społeczeństwa mają coraz więcej środków na inwestycje. Dodatkowo segment leasingu medycznego jest nadal młody i daleki od nasycenia i dlatego zdaniem przedstawicieli branży nadal będzie dynamicznie rósł.
438 mln zł – tyle wyniosła w ubiegłym roku wartość rynku leasingu urządzeń medycznych