Jak informuje PAP, przy rozpoczęciu budowy obecny był m.in. minister infrastruktury Cezary Grabarczyk. Szef resortu przypomniał, że węzeł autostradowy "Stryków" jest drugim co do wielkości tego rodzaju obiektem drogowym w Polsce. Pierwszy znajduje się w okolicach Sośnicy koło Gliwic, gdzie krzyżować się mają autostrady A1 i A4.
Grabarczyk zwrócił uwagę, że w lipcu zostaną podpisane dwa ostatnie kontrakty na budowę kolejnych odcinków A1 w Łódzkiem. Dzięki temu fragment A1 od Torunia do Strykowa, liczący 144 km "znajdzie się w budowie".
Według Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad, w obrębie węzła "Stryków" znajdą się dwa kilometry autostrady A2 (Warszawa-Poznań) oraz ok. 5 kilometrów autostrady A1 (Łódź-Gdańsk). Ogólna długość zjazdów ma mieć 18 km. Konieczne będzie wybudowanie 13 wiaduktów, w tym trzech wiszących.
Skrzyżowanie powstanie na obszarze prawie 130 hektarów. Wykonawcą węzła jest warszawska firma Budimex.
Autostrada A1, czyli europejska droga E75, jest częścią Transeuropejskiego Korytarza Transportowego Północ-Południe, łączącego Skandynawię z krajami leżącymi nad Morzem Śródziemnym. Korytarz biegnący od Morza Bałtyckiego przez Czechy, Słowację do Austrii ma stanowić nowoczesne połączenie komunikacyjne między Gdańskiem a Wiedniem. Autostrada A1 na terytorium Polski będzie biegła od Gdańska przez Toruń, Łódź, Częstochowę i Katowice, aż do granicy państwa w Gorzyczkach.
Autostrada A2 ma połączyć wschodnią i zachodnią granicę Polski, od przejścia granicznego z Niemcami w Świecku do polsko-białoruskiego przejścia Kukuryki-Kozłowicze.