Banki nie dopłacają do wakacji kredytowych swoich klientów. Czasem osoby, które chcą zawiesić spłatę rat, muszą zapłacić dodatkowo kilkaset złotych.
– W Banku Pocztowym opłata wynosi 300 zł, a w BOŚ zapłacimy 400 zł za aneks do umowy kredytowej – mówi Sylwester Góreczny z Comperii.
W Pekao aneks kosztuje 150 zł, a w Lukas Banku 100 zł (trzeba go podpisać po wakacjach chcemy wydłużyć okres spłaty kredytu). W pozostałych instytucjach za wakacje kredytowe nie trzeba dodatkowo płacić. Najczęściej maksymalny okres, na jaki możemy zawiesić spłatę, to jeden miesiąc. W BNP Paribas Fortis można dostać wakacje na dwa miesiące, a w Pekao, BZ WBK i Alior Banku na sześć miesięcy.
– W naszym banku prolongata spłaty kredytu może trwać jednorazowo 12 miesięcy, a w całym okresie kredytowania 18 miesięcy – mówi Bartosz Trzciński z biura komunikacji Banku Pocztowego.
Rekordzistą jest jednak BOŚ, w którym spłatę kredytu można zawiesić nawet na trzy lata. Jednak nie we wszystkich instytucjach finansowych wakacje kredytowe znaczą to samo.
– U nas zawieszenie dotyczy tylko spłaty kapitału, a odsetki trzeba płacić cały czas – mówi Piotr Lemberg z BOŚ.
Podobnie jest w Alior Banku, BZ WBK, Pekao i Lukas Banku, który jako jedyny z tej grupy udziela maksymalnie tylko miesięcznych wakacji kredytowych. Pozostałe instytucje oferujące zawieszenie spłaty na miesiąc zwalniają kredytobiorcę ze spłaty całej raty, czyli zarówno kapitału, jak i odsetek.
– W bankach, które udzielają wakacji kredytowych, klient nie musi uzasadniać, dlaczego chce zawiesić spłatę – mówi Sylwester Góreczny.
Zasada jest jednak taka, że chcąc skorzystać z przerwy w spłacie pożyczki, trzeba się wykazać dobrą historią kredytową.
– Klient powinien wykazać się regularnymi płatnościami – mówi Bartosz Trzciński.
W praktyce nie można mieć więc zaległości albo nieregularnych wpłat.
W ostatnim roku liczba banków, które udzielają wakacji kredytowych, się zmniejszyła.
Z udzielania wakacji kredytowych zrezygnował np. DnB Nord.
Jednak także w takich bankach można uzyskać zawieszenie spłaty kredytu. Wymaga to jednak negocjacji i uzasadnienia, dlaczego chcemy to zrobić. Bank może, ale nie musi, zastosować się do naszej prośby.
Czy wakacje kredytowe są opłacalne dla kredytobiorców?
W zależności od stosowanego rozwiązania po wakacjach kredytowych pożyczka jest spłacana dłużej albo rośnie miesięczna rata. Jeśli po trzech latach spłaty kredytu w wysokości 200 tys. zł, udzielonego na 30 lat, na miesiąc zawiesimy spłatę kredytu (rata 1330 zł), to po tym okresie nasze miesięczne obciążenia wzrosną o 1,4 zł (gdy przerwa w spłacie dotyczyła tylko raty kapitałowej) lub 9,17 zł (gdy nie spłacaliśmy zarówno kapitału, jak i odsetek). Jeśli przerwa w spłacie trwa sześć miesięcy i dotyczyła całej raty kredytu, to po tym okresie co miesiąc będziemy płacić o ponad 55 zł więcej.
– To jest usługa, z której powinno się korzystać tylko wówczas, gdy rzeczywiście jest taka konieczność. Jeśli jesteśmy w stanie na bieżąco regulować raty, to nie widzę sensu, by korzystać z wakacji kredytowych – mówi Sylwester Góreczny.