Należące do TUI biuro Scan Holiday oraz Neckermann postawiły na wyjazdy rodzinne. Ich wyniki pokazują, że był to świetny pomysł.
Scan Holiday, marka przejęta przez TUI w 2005 roku, postanowiła zmienić w tym roku swój wizerunek i postawiła wyłącznie na oferty rodzinne. W tym celu rozszerzyła liczbę hoteli, w których znalazły się specjalnie wydzielone miejsca dla najmłodszych z polskimi animatorami. Tym samym liczba wakacyjnych resortów z klubami FanScan wzrosła o sześć do 23 obiektów. W sumie w ofercie biura na lato 2010 r. znalazło się 137 hoteli nastawionych na wypoczynek rodzin z dziećmi.
Zmiana strategii działania przyniosła oczekiwany efekt. Biuro podróży osiąga wzrosty sprzedaży, a tym samym ma szansę odrobić straty, jakie odnotowała spółka TUI Poland w ubiegłym roku.
– Sprzedaliśmy dotychczas 40 proc. letniej oferty. W niektórych terminach i hotelach pokoje rodzinne zostały już wyprzedane. Daje to ponad 50-proc. wzrost w stosunku do roku ubiegłego w naszej grupie docelowej – mówi Marek Andryszak, prezes zarządu TUI Poland.
Podkreśla jednocześnie, że jeśli sezon letni cała grupa – czyli TUI Poland i Scan Holiday – zakończy sprzedażą o 35-40 proc. wyższą niż przed rokiem, to wyjdzie na plus.
W realizacji planów pomogła firmie niewątpliwie pierwsza w historii marki telewizyjna kampania reklamowa oraz obniżenie cen wycieczek. Spadły one w porównaniu z rokiem ubiegłym średnio o 27 proc.
Scan Holiday ma jednak poważnego konkurenta, z którym rywalizuje o klienta nastawionego na rodzinny wypoczynek. Jest nim Neckermann, który również postawił na wakacje z dziećmi, a co za tym idzie na polską animację w hotelach. Biuro zwiększyło liczbę hoteli, gdzie można skorzystać z tego typu oferty, o 11. W rezultacie jego klienci mają do wyboru 25 obiektów na 11 kierunkach.



– Nowością są też wyjazdy z dojazdem własnym do ośmiu największych parków rozrywki w Europie, m.in.: do Disneylandu, Legolandu, Heide Parku czy Port Aventura – wymienia Magda Plutecka-Dydoń z Neckermanna.
Zmiany spowodowały, że sprzedaż rodzinnych wakacji w tym biurze jest o 30 proc. lepsza niż w 2009 roku.
– Natomiast sprzedaż wszystkich wycieczek lotniczych wzrosła o 15 proc. – dodaje Magda Plutecka-Dydoń.
O tym, kto ostatecznie wygra w walce o rodziny, przekonamy się dopiero na koniec roku. Na pewno obie firmy będą starały się osiągnąć jak największy udział w tym segmencie.
W tym celu Neckermann zaproponował sięgające 100 proc. zniżki dla dzieci w przypadku wycieczek z dojazdem własnym oraz stałe ceny dla dzieci w przypadku wycieczek lotniczych. Scan Holiday odpowiedział tym samym i przy rezerwacji do końca kwietnia wakacje dla każdego dziecka biuro oferuje w cenie 385 zł.