Zgodnie z postanowieniem umowy spółki z ograniczoną odpowiedzialnością spółkę może reprezentować członek zarządu działający łącznie z prokurentem. Czy taki zapis oznacza prokurę łączną z członkiem zarządu?
Taki zapis stanowi powtórzenie zasady reprezentacji łącznej (mieszanej) spółki z ograniczoną odpowiedzialnością, wynikającej z art. 205 par. 3 kodeksu spółek handlowych. Współdziałanie członka zarządu z prokurentem w ramach reprezentacji łącznej jest czymś odmiennym od prokury łącznej. Prokurent nie działa wówczas w zakresie własnego umocowania, lecz w zakresie umocowania członka zarządu, działając na podstawie przepisów k.s.h. o reprezentacji, a nie na podstawie umocowania z udzielonej mu prokury.
Artykuł 205 par. 3 k.s.h. przewiduje, że przepisy regulujące reprezentację spółki z ograniczoną odpowiedzialnością, w przypadku gdy jej zarząd jest wieloosobowy, nie wyłączają ustanowienia prokury jednoosobowej lub łącznej i nie ograniczają praw prokurentów wynikających z przepisów o prokurze. Członek zarządu może działać skutecznie w imieniu spółki kapitałowej tylko łącznie z innym członkiem zarządu lub prokurentem, ale nie pozbawia osoby, której udzielono prokury samoistnej, możliwości skutecznego samodzielnego działania w imieniu spółki kapitałowej w charakterze prokurenta. Podobnie osoby, którym udzielono prokury łącznej, mogą jako prokurenci działać wspólnie w imieniu spółki kapitałowej, bez konieczności współdziałania z nimi członka zarządu.
Współdziałać z członkiem zarządu w ramach reprezentacji mieszanej może nie tylko prokurent samodzielny, ale także każdy z prokurentów, którym udzielono prokury łącznej. Oddzielenie działalności prokurenta w ramach mieszanej reprezentacji spółki od samodzielnej jego działalności w imieniu spółki lub działalności wespół z innymi prokurentami przemawia za tym, aby wymagania łącznego działania prokurentów nie odnosić do reprezentacji mieszanej. Jeżeli regulacja dotycząca tego rodzaju reprezentacji stawia wymóg, aby członek zarządu działał łącznie z prokurentem, to należy przyjąć, że wystarcza współdziałanie z każdym jednym prokurentem, bez względu na rodzaj prokury.
W orzecznictwie przyjęto, że spółka kapitałowa może ustanowić prokurenta, który może działać tylko wspólnie z członkiem zarządu. Prokura taka nie mieści się w pojęciu prokury łącznej, która zakłada udzielenie umocowania łącznie dwóm lub więcej osobom, przy czym mają prawo działać tylko łącznie. Każda z umocowanych łącznie osób jest prokurentem. Natomiast w razie udzielenia prokury z zastrzeżeniem, że może on działać jedynie łącznie z członkiem zarządu, prokurentem jest tylko ta jedna osoba. Taką konstrukcję przyjęto nazywać prokurą łączną niewłaściwą.