Przygotowania na wystawę w Szanghaju to największe tego typu przedsięwzięcie w historii. Tym razem nie będzie chleba ze smalcem, ogórków i młodzieży w strojach regionalnych. Polska chce się pokazać jako nowoczesny kraj.

– Będzie Polska nowoczesna, Polska młoda – mówi Sławomir Majman, prezes PAIiIZ oraz Komisarz Generalny Sekcji Polskiej Światowej Wystawy EXPO 2010.

Zespół folklorystyczny wystąpi jednie na oficjalnej gali.

Postawienie na nowoczesność to dobry ruch. Tematem wystawy w Szanghaju jest hasło: Lepsze miasto, lepsze życie. Polska poszła tym śladem – hasło naszej ekspozycji brzmi: Ludzie tworzą miasto.

– Chcemy pokazać elementy, które łączą Chińczyków i Polaków, np. migracje ze wsi do miast – powiedział Sławomir Majman.

W Polsce miało to miejsce pod koniec lat 40. i w latach 50. Teraz zjawisko na masową skalę widoczne jest w Chinach. Polska pokaże pięć krótkich filmów w reżyserii Andrzeja Fidyka o historiach znanych osób, m.in. Urszuli Dudziak czy Ilony Felicjańskiej, które przeszły taką drogę. Wędrówkę ze wsi do miast będzie też symbolizował nasz pawilon, który bardzo spodobał się organizatorom.

– Jest on jednym z tych, które reklamują EXPO w Chinach – powiedziała Bożena Lublińska-Kasprzak, prezes Polskiej Agencji Rozwoju Przedsiębiorczości.

Władze Szanghaju umieściły polski projekt na billboardach w metrze i na ulicach miasta. Architektura naszego pawilonu wyróżnia się. To 30-metrowa konstrukcja, której ściany przypominają ludowe wycinanki. W środku znajduje się sala koncertowa, powierzchnie wystawowe i restauracja.

Joanna Kiliszek z Instytutu Adama Mickiewicza mówi, że w polskim programie zaplanowane są też dwa wielkie koncerty – muzyki Chopina i polskiej muzyki filmowej. Z Chopinem jest również związany koncert na 100 fortepianów. Z kolei 1 czerwca odbędzie się spektakl teatru lalek dla dzieci. Dużym wydarzeniem ma być również polsko-chińska parada smoków.

Zobacz pełną treść: Expo 2010: Polska nie chce stawiać na folklor