Ponad 60 proc. małych i średnich przedsiębiorstw jest gotowych zainwestować własne środki w ekotechnologie. Zależy im na środowisku, ale bardziej na opinii firmy, która o nie dba.
Aż 76 proc. przedsiębiorstw podejmuje działania proekologiczne, by obniżyć koszty w swojej firmy. Ponad połowa uważa również, że wprowadzanie ekorozwiązań poprawia wizerunek. Takie wnioski płyną z raportu Fundacji Partnerstwo dla Środowiska na podstawie badania uczestników programu Czysty Biznes.
– Przedsiębiorcy, zwłaszcza z grupy małych i średnich, oczekują – obok efektu ekologicznego – efektów ekonomicznych. Mam na myśli korzyści ze zmniejszenia rachunków za wodę, energię, odprowadzone odpady oraz pośrednio poprzez wzmocnienie wizerunku firmy, dzięki któremu zyskują zaufanie konsumentów oraz zdobywają nowych, świadomych ekologicznie klientów – tłumaczy Joanna Węgrzycka, kierownik programu Czysty Biznes Fundacji Partnerstwo dla Środowiska.
Firmy oczekują, że wprowadzone przez nich rozwiązania przyczynią się do poprawy konkurencyjności i zdobycia nowych rynków zbytu.
– Wprowadzenie ekologicznych rozwiązań to także większe możliwości ubiegania się o dotacje – dodaje Joanna Węgrzycka.
Aż 60 proc. badanych firm jest gotowych wyłożyć środki na rozwiązania sprzyjające środowisku, jeśli przyniosą one korzyści. Takich firm przybywa – jest ich o 8 proc. więcej niż w zeszłym roku.
Działania ekologiczne wcale nie muszą się wiązać z wielkimi nakładami finansowymi.
– Na ogół są to rozwiązania wymagające niewielkich wydatków, jak wprowadzenie segregacji odpadów, instalacja reduktorów przepływu wody czy wymiana żarówek na energooszczędne – mówi kierownik programu Czysty Biznes.
Większego kapitału wymaga zaś termomodernizacja, modernizacja linii technologicznych, instalacja pomp ciepła czy kolektorów słonecznych. A z raportu wynika, że wysokie nakłady odstraszają firmy