Nie słabnie panika na giełdach w Rosji. Na dwóch największych parkietach - RTS i MICEX - w środę do odwołania zawieszono obrót akcjami.

Decyzję taką o 12.00 czasu moskiewskiego (10.00 czasu polskiego) podjęła Federalna Służba ds. Rynków Finansowych.

Do tego momentu Indeks RTS (Rosyjskiego Systemu Handlowego) stracił 6,3 proc., a indeks MICEX (Moskiewskiej Międzybankowej Giełdy Walutowej) - 3 proc.

Najbardziej potaniały papiery banków. Ceny walorów Vneshtorgbanku (VTB) spadły o 22,5 proc., a Sbierbanku - o 19,4 proc. VTB i Sbierbank to największe banki w Rosji.

Według rosyjskich analityków mimo poprawy warunków zewnętrznych, na wewnętrznym rynku międzybankowym wciąż występują problemy z płynnością.

Poprzedniego dnia indeks RTS zjechał o 11,47 proc. - do 1.131,12 pkt. Natomiast indeks MICEX poleciał o 17,45 proc. - do 881,7 pkt.

Na obu parkietach na godzinę zawieszano obrót akcjami. Decyzje takie podejmowane są zwykle wtedy, gdy indeksy giełdowe spadają o ponad 8 proc.

Papiery najatrakcyjniejszych spółek (blue chips) we wtorek straciły na wartości od 8 do 32,5 proc.

Akcje VTB potaniały o 29,26 proc., a Sbierbanku - o 21,72 proc. Z kolei papiery koncernu naftowego Rosnieft straciły 21,27 proc., a koncernu gazowego Gazprom - 17,89 proc.

Tę paniczną wyprzedaż - jak tłumaczyli rosyjscy analitycy - spowodowała niewypłacalność Lehman Brothers, jednego z największych banków inwestycyjnych na świecie, a także problemy AIG, największego na świecie towarzystwa ubezpieczeniowego.

"Na rynku można zaobserwować oznaki kryzysu. Mają one charakter raczej emocjonalny. Systemowi bankowemu na razie nic nie zagraża"

Nałożył się na to dalszy spadek cen ropy naftowej i trwający od kilku tygodni odpływ kapitału zagranicznego z Rosji, będący konsekwencją wojny w Gruzji.

We wtorek Centralny Bank Rosji (CBR) pożyczył bankom komercyjnym 361 mld rubli (ok. 14,15 mld USD). Natomiast Ministerstwo Finansów ulokowało w nich na depozytach 150 mld RUB (5,88 mld dolarów).

W środę resort finansów udostępnił w tej formie trzem największym bankom - Sbierbankowi, VTB i Gazprombankowi - łącznie 1 bln 126,6 mld rubli (44,2 mld USD).

Kroki te mają poprawić płynność w rosyjskim sektorze bankowym.

"Na rynku można zaobserwować oznaki kryzysu. Mają one charakter raczej emocjonalny. Systemowi bankowemu na razie nic nie zagraża" - oświadczył w środę wicepremier i minister finansów Aleksiej Kudrin.