Polski rząd nie pracuje pod presją czasu i spokojnie negocjuje poszczególne elementy porozumienia z Eureko w sprawie PZU, wynika z czwartkowej wypowiedzi ministra skarbu Aleksandra Grada. Według niego, nie została wyznaczona żadna data graniczna osiągnięcia porozumienia.

"Nie pracujemy pod presją czasu, negocjacje z Eureko trwają wiele, wiele lat i jeżeli dla lepszej ugody miałyby trwać jeszcze dłużej, to warto sobie ten czas dać. Najpierw miało to być do końca czerwca, potem okres został przedłużony, ponieważ te negocjacje nie są ani proste ani łatwe, tylko mega-skomplikowane" - powiedział Grad w wywiadzie dla radia TokFM, komentując doniesienia prasowe kolejnym pacie w negocjacjach z holenderską firmą.

Minister skarbu nie chciał jednak odnieść się do informacji zawartych w czwartek w mediach ("Polska the Times"), a mówiących o dużej niezgodzie w samej radzie nadzorczej Eureko i prawdopodobnym dalszym przedłużeniu procesu negocjacyjnego. Jego zdaniem, to wewnętrzna sprawa holenderskiej firmy, a on sam spokojnie czeka na finalizację rozmów zakończonych podpisami obu stron na odpowiednim dokumencie.

"Każde postawienie daty granicznej osłabia pozycję negocjacyjną. Ja sobie takiej daty nie stawiałem, a jeśli zrobiła to druga strona to jest jej problem" - podsumował Grad.

Eureko domaga się realizacji podpisanej ze SP umowy prywatyzacyjnej oraz aneksu

Eureko domaga się realizacji podpisanej ze Skarbem Państwa umowy prywatyzacyjnej (1999) oraz aneksu (2001), na mocy których miało przejąć kolejne 21% akcji PZU - obecnie ma 33% minus 1 akcję ubezpieczyciela.

Trybunał Arbitrażowy w Londynie w 2005 roku nakazał przekazać kontrolę nad PZU na rzecz Eureko, a obecnie ustala wysokość odszkodowania, choć - na wniosek Eureko - postępowanie to zostało zawieszone w maju 2009 r.

W ostatnim czasie pojawiły się natomiast prasowe doniesienia, mówiące, że w zamian za odstąpienie od żądania dokończenia prywatyzacji i zobowiązanie do sprzedaży już posiadanych akcji PZU na giełdzie Eureko otrzyma z ubezpieczeniowej spółki dywidendę. Jej wysokość ekonomiści oceniają na blisko 1 mld euro. PZU dysponuje kwotą ok. 12 mld zł.

Walne zgromadzenie PZU, które ma zająć się m.in. dywidendą, zwołano na piątek, 25 września, na godz. 10:00.