ZMIANA PRAWA - Państwowe przedsiębiorstwa pozbywają się kłopotliwych lokali, przekazując je gminom. Gdy samorządy odmawiały darowizny, o przejęciu decydował sąd. Po nowelizacji przepisów gminy będą decydowały o tym samodzielnie.
ANALIZA
Podczas rozpoczynającego się jutro posiedzenia Sejmu posłowie zajmą się projektem nowelizacji ustawy o zasadach przekazywania zakładowych budynków mieszkalnych przez przedsiębiorstwa państwowe. Z regulacji ma zniknąć godzący w interesy ekonomiczne gmin zapis o przymusowym przejmowaniu lokali, których chcą pozbyć się zakłady państwowe.

Mieszkania za darmo

Nowelizowana ustawa reguluje zasady i tryb przekazywania przez przedsiębiorstwa państwowe niektórych nieruchomości gminom oraz spółdzielniom mieszkaniowym. Przekazanie wymaga złożenia oświadczenia i przedstawienia szczegółowej dokumentacji nieruchomości i dokonywane jest umową zawartą w formie aktu notarialnego.
Po zawarciu umowy gmina nabywa prawo własności budynku mieszkalnego i innych urządzeń wzniesionych na gruncie. Przekazanie nieruchomości następuje nieodpłatnie, lecz na jednostkę samorządu przechodzą wszelkie prawa i obowiązki związane z przekazywaną nieruchomością. Są to nie tylko wierzytelności (np. z tytułu zaległych czynszów), ale również długi powstałe przed dniem zawarcia umowy.
- Zgodnie z przepisami ustawy o lasach możemy przekazywać należące do nas lokale gminom dopiero, gdy nie wykupią ich najemcy. Z napływających do nas nieoficjalnych informacji wynika jednak, że gminy czynią to niechętnie - mówi Sławomir Trzaskowski, dyrektor Centrum Informacyjnego Lasów Państwowych.
Z pozoru mogłoby się wydawać, że otrzymanie darmowego budynku to dobry interes. Często jednak tak nie jest. Przedsiębiorstwa pozbywają się przede wszystkim lokali, które są im nieprzydatne, tzn. takich, gdzie wpływy z najmu przekraczają ponoszone nakłady, pustostanów, w których nie chce lub nie może nikt mieszkać, albo niedokończonych inwestycji.

Nie chcą, ale muszą brać

- Wszystkie gminy w Polsce dążą do wyprzedaży nieprzydatnych zasobów mieszkaniowych nawet za symboliczne kwoty, tymczasem przepisy wymuszają na nich sytuację zupełnie odwrotną - nieprzydatne lokale trafiają do ich majątku. Skutkiem tego jest konieczność tworzenia dodatkowych zakładów budżetowych, zatrudniania nowych pracowników czy utrzymania nieruchomości w przyzwoitym stanie technicznym. Watpię, żeby czynsze z wynajmu któregokolwiek z takich mieszkań pokrywały chociażby wydatki na remonty - wyjaśnia Mariusz Kozikowski, radca prawny z Gdyni.
Gdy przedsiębiorstwo państwowe zdecyduje się pozbyć nierentownych budynków, gmina ma zazwyczaj mało do powiedzenia. W świetle obowiązujących jeszcze przepisów, gdy zakład spełni ustawowe warunki, czyli złoży oświadczenie o zamiarze przekazania i wymaganą dokumentację, przysługuje mu w stosunku do gminy roszczenie o zawarcie umowy przekazania nieruchomości. Jeżeli zaś gmina odmawia zawarcia umowy przekazania, roszczenie to może być dochodzone przed sądem. W efekcie nabycie nieruchomości nie zależy od woli gminy.
Projektowane zmiany dostosowują omawianą ustawę do wyroku Trybunału Konstytucyjnego z 28 listopada 2006 r. (sygn. akt P 31/05). W praktyce zdarzało się, że w sytuacjach, gdy roszczenie przedsiębiorstwa nie wbudzało zasadniczych wątpliwości sądu, było zawsze uwzględniane. Wtedy gmina wbrew swojej woli zostawała zmuszona do przyjęcia przekazywanego jej lokalu, wbrew własnym interesom, nawet gdy wiązało się to ze stratami.

Pod dyktando Trybunału

Trybunał udzielił też ustawodawcy wskazówek, którymi powinien się kierować, konstruując nowe zasady przekazywania lokali jednostkom samorządu terytorialnego. W przepisach miały znaleźć się przede wszystkim przesłanki uzasadniające odmowę zawarcia przez gminę umowy przekazania lokalu. Tymczasem ustawodawca poszedł jeszcze dalej i z ustawy o zasadach przekazywania budynków zamierza uchylić cały art. 5, który wyposaża przedsiębiorstwa państwowe w roszczenia wobec samorządu.
- Tym samym przekazywanie gminom nieruchomości będzie odbywało się na zasadach ogólnych, czyli będzie wymagało zawarcia umowy w formie aktu notarialnego. W ten sposób zostanie zachowana zasada równorzędności stron zawierających umowę, chroniony będzie również interes majątkowy gminy, która może odmówić zawarcia niekorzystnej dla niej transakcji. Nowelizacja nie wpłynie na pogorszenie sytuacji najemców przekazywanych lokali - wyjaśnia senator Krzysztof Kwiatkowski.
W projekcie znalazły się również przepisy przejściowe, które przewidują, że procedury przekazywania mieszkań wszczęte przed wejściem w życie nowelizacji będą podlegały nowym przepisom.
58 zł przeciętnie wydają gminy w skali roku na utrzymanie 1 mkw. należących do nich mieszkań
27 zł wynosi przeciętny koszt utrzymania 1 mkw. lokalu we wspólnocie mieszkaniowej
Podstawa prawna
• Ustawa z 12 października 1994 r. o zasadach przekazywania zakładowych budynków mieszkalnych przez przedsiębiorstwa państwowe (Dz.U. nr 119, poz. 567 z późn. zm.).