Malejące oczekiwania na podwyżki stóp procentowych zarówno w Polsce, jak i w strefie euro, będą oddziaływały w kierunku osłabienia złotego, ale korzystnie wpłyną na ceny polskich obligacji.

"Z powodu zmniejszających się oczekiwań na podwyżki stóp procentowych i wzrost kursu euro do dolara, w najbliższym czasie złoty raczej będzie się osłabiał" - powiedział Ernest Pytlarczyk, analityk BRE Banku.

Wcześniej w poniedziałek o pozostawieniu stóp procentowych bez zmian zdecydował Centralny Bank Węgier (NBH). Główna stopa procentowa, dwutygodniowych depozytów, wynosi nadal 8,50 proc.

Rynek obligacji oczekuje na dane makro z kraju i decyzję RPP. Inwestorzy pozostają jednak w dobrym nastroju.

"Dzisiaj niewiele dzieje się na rynku. Płynność jest niska, ze względu na to, że giełda w Londynie jest zamknięta. Do końca tygodnia spodziewałbym się raczej spadków rentowności obligacji, których ceny prawdopodobnie podążą za cenami niemieckich bundów" - powiedział Pytlarczyk.

We wtorek inwestorzy poznają dane o sprzedaży detalicznej, w piątek zaś dane o PKB

Prognozy analityków zakładają, że sprzedaż detaliczna w lipcu rok do roku wzrosła średnio o 14,6 proc., a miesiąc do miesiąca wzrosła o 1,8 proc. natomiast specjaliści rynkowi szacują, że w II kwartale 2008 r. wzrost PKB sięgnie 5,5 proc.

Decyzję o poziomie stóp procentowych rynki poznają w środę. Ekonomiści spodziewają się, że podczas sierpniowego posiedzenia Rady, parametry polityki pieniężnej nie ulegną zmianie.