Jeżeli potrzebujemy gotówki i nie chcemy przepłacić, na spokojnie warto poznać warunki kredytu oferowane co najmniej w kilku bankach. Okazuje się często, że reklamowane produkty nie należą do najtańszych.
Lukas Bank promuje swój kredyt gotówkowy pod hasłem: im większa pożyczka, tym niższe oprocentowanie. Do promocji bank wykorzystuje telewizję, internet, organizuje kampanie w supermarketach czy środkach komunikacji miejskiej. Z kolei do wzięcia pożyczki w PKO BP (Max Pożyczki z Mini Ratą) zachęca - też w telewizji - Beata Kozidrak.
Oprocentowanie kredytu gotówkowego w Lukas Banku rzeczywiście spada wraz ze wzrostem kwoty kredytu, ale taka reguła obowiązuje też w innych bankach. Wysoka prowizja - 3,5 proc. pobierana od dotychczasowych klientów i 5 proc. od nowych - dodatkowo podnosi koszt kredytu. Bank wymaga też wykupienia ubezpieczenia na życie i od ryzyka całkowitej niezdolności do pracy. W PKO BP ubezpieczenie nie jest obowiązkowe, ale kredyt w opcji bez polisy będzie skutkował wzrostem oprocentowania o 3 pkt proc.
W efekcie promowane aktualnie pożyczki nie znalazły się w czołówce rankingu kredytów gotówkowych, przygotowanego przez porównywarkę finansową Comperia.pl. Do porównania ofert przyjęliśmy kryterium rzeczywistej rocznej stopy oprocentowania (RRSO). Jest to oprocentowanie wyliczane według specjalnego i skomplikowanego wzoru. Jego zaletą jest to, że zawiera wszystkie koszty związane z kredytem, a więc koszt odsetkowy, wyrażany w postaci oprocentowania nominalnego - takie oprocentowanie znajdziemy w folderach reklamowych, rzeczywista stopa podana będzie bardzo małą czcionką. RRSO zawiera również prowizję za udzielenie kredytu oraz koszty ubezpieczeń, coraz częściej dołączanych do kredytów i niestety coraz częściej obowiązkowych.
Rzeczywista stopa jest więc bardzo przydatna, a zgodnie z prawem bank zobowiązany jest ją podawać, jeżeli wartość kredytu nie przekracza 80 tys. zł.
Comperia.pl sprawdziła koszty kredytu o mniejszej wartości (2 tys. zł, z rocznym okresem spłaty kredytu) i większej, w wysokości 10 tys. zł, zaciąganego na trzy lata.
W pierwszym przypadku najlepiej wypadł kredyt Polbanku. RRSO tej pożyczki wynosi 17,2 proc., na co w dużym stopniu wpływa brak prowizji. Na kolejnych miejscach znalazły się kredyty Banku BPS (RRSO 17,75 proc.) i banku Pekao (RRSO 17,81 proc.). Pożyczając 10 tys. zł na trzy lata najlepszą ofertę przedstawia Pekao. RRSO tego kredytu wynosi 16,2 proc. Bank nie pobiera prowizji, a w pierwszym roku obowiązuje niższe oprocentowanie nominalne. Jest to specjalna oferta banku przygotowana dla osób, które do końca września 2008 r. złożą wniosek za pośrednictwem porównywarki finansowej Comperia.pl. W czołówce rankingu znalazły się też Kredyt na miarę Polbanku EFG z RRSO 17,11 proc. i Pilna pożyczka oferowana przez Millennium z RRSO 17,37 proc.
ikona lupy />
Kwota kredytu: 2 tys. zł, okres kredytowania: 12 mies., waluta PLN / DGP
ikona lupy />
Kwota kredytu: 10 tys. zł, okres kredytowania: 36 mies., waluta PLN / DGP