Czy istnieją mechanizmy prawne pozwalające na uniknięcie kontrowersji i jednoczesne zapewnienie bezpieczeństwa czynności dokonywanych w imieniu spółki przez członków zarządu?
Coraz częściej stosowanym w umowie spółki (statucie) mechanizmem jest wskazanie, iż do zaciągania zobowiązań lub rozporządzania prawem do określonej wartości uprawniony jest każdy członek zarządu jednoosobowo, natomiast powyżej wskazanego progu wymagana jest reprezentacja łączna dwóch lub więcej członków zarządu. Niektórzy prawnicy uważają taki sposób uregulowania reprezentacji za niezgodny z kodeksem spółek handlowych (prawa członka zarządu do reprezentowania spółki nie można ograniczyć ze skutkiem wobec osób trzecich - art. 204 par. 2 kodeksu spółek handlowych).
Z uwagi na powyższe kontrowersje rozwiązaniem chroniącym spółkę i jej wspólników przed niekontrolowanymi decyzjami członków zarządu może być skorzystanie z instrumentu wprawdzie nieprzewidzianego wyraźnie w kodeksie spółek handlowych, ale jednoznacznie przez niego dopuszczonego i stosowanego w praktyce, czyli wprowadzenie w umowie (statucie) spółki obowiązku uzyskania zgody innego organu spółki (na przykład zgromadzenia wspólników) na dokonanie czynności, której wartość przekracza określoną kwotę (ewentualnie innych wskazanych enumeratywnie czynności). Może to mieć na przykład formę postanowienia, zgodnie z którym zaciągnięcie zobowiązania o wartości przekraczającej 50 tys. zł wymaga uprzedniej zgody zgromadzenia wspólników (podjętej na przykład jednomyślnie). Pozwala to na osiągnięcie dwojakiego efektu: z jednej strony na przekazanie wspólnikom uprawnień kontrolnych nad działaniami zarządu w zakresie szerszym niż wynikający z kodeksu spółek handlowych, a po drugie (o ile struktura wspólników tego wymaga), na stworzenie katalogu spraw, co do których muszą wyrazić zgodę wszyscy bądź niektórzy (najczęściej większościowi) wspólnicy. Decydując się na takie rozwiązanie, należy jednak pamiętać, że ograniczenia tego rodzaju będą skuteczne tylko w stosunkach wewnętrznych spółki. Dokonanie czynności prawnej (na przykład zawarcie umowy) bez wymaganej zgody nie spowoduje zatem jej nieważności, a może prowadzić jedynie do odpowiedzialności osobistej członków zarządu, którzy działali niezgodnie z umową (statutem) spółki (art. 17 par. 3 k.s.h.).
Zaproponowane rozwiązanie z pewnością nie wykluczy wszystkich wątpliwości, powinno jednak być wzięte pod uwagę przy konstruowaniu umowy (statutu) spółki w celu umożliwienia wspólnikom kontroli nad szczególnie istotnymi decyzjami osób zarządzających.