Przedsiębiorstwa nie będą mogły być kontrolowane przez kilka urzędów w tym samym czasie. Najmniejsze firmy będą sprawdzane najwyżej przez 2 tygodnie w ciągu roku, a za niezgodne z prawem kontrole będą sankcje.
Do konsultacji międzyresortowych została przekazana druga część nowelizacji ustawy o swobodzie działalności gospodarczej (u.s.d.g.). Przedstawione przez wiceministra gospodarki Adama Szejnfelda propozycje zmian w przepisach zakładają ograniczenie kontroli w przedsiębiorstwach, załatwienie wszystkich formalności w jednym okienku i możliwość założenia firmy przez internet.
Nowe przepisy przewidują zakaz przeprowadzania kilku kontroli firmy w tym samym czasie. Przedsiębiorcy będą mogli w ciągu trzech dni od momentu rozpoczęcia inspekcji sprzeciwić się sposobowi jej przeprowadzania.
- Chcemy, aby kontrole były przeprowadzane sprawnie i nie zakłócały funkcjonowania firmy. Powtórna kontrola natomiast będzie możliwa, ale tylko raz w roku i nie powinna trwać dłużej niż siedem dni - mówi wiceminister gospodarki Adam Szejnfeld.
Do propozycji przygotowanych przez ministerstwo przychyla się Krajowa Izba Gospodarcza.
- Są one zgodne z naszymi dotychczasowymi postulatami. Bardzo korzystne dla firm będzie m.in. dostosowanie czasu kontroli do wielkości przedsiębiorstwa, jak również obowiązek informowania o zamiarze przeprowadzenia kontroli z 14-dniowym uprzedzeniem - podkreśla Piotr Jaworski z Krajowej Izby Gospodarczej.
W projekcie znalazły się także przepisy, które obniżają limit czasu trwania kontroli w firmach w trakcie roku kalendarzowego. W przypadku mikroprzedsiębiorstw (liczących do 10 pracowników) będą mogły one trwać do 2 tygodni, w przypadku małych firm (do 50 zatrudnionych) do 3 tygodni, a w przypadku średnich firm (do 250 pracowników) do 4 tygodni. 8 tygodni będzie można kontrolować duże firmy zatrudniające powyżej 250 osób.
- Wprowadzamy też prawo uzgadniania między przedsiębiorcą a instytucją kontrolującą terminu kontroli. Ponadto wprowadzamy w ustawie obowiązek pouczenia kontrolowanego przez urzędnika o przysługujących mu prawach - podkreśla Adam Szejnfeld.
Wychodząc naprzeciw oczekiwaniom przedsiębiorców, do u.s.d.g. zostaną wprowadzone dodatkowe przepisy przewidujące odpowiedzialność odszkodowawczą urzędników, którzy swoimi czynnościami przekroczą zakres kontroli albo będą przeprowadzali je bez upoważnienia. Z kolei materiały uzyskane przez organ kontroli oraz wyniki kontroli dokonanej z naruszeniem przepisów prawa nie będą mogły stanowić dowodu w żadnym postępowaniu administracyjnym, podatkowym, karnym lub karnym skarbowym.
- Od momentu wejścia w życie obecnych przepisów u.s.d.g. o kontrolach dostawaliśmy sygnały od przedsiębiorców o nadużyciach ze strony organów administracji publicznej. Zdarzały się przypadki, że jednocześnie toczyły się dwie kontrole różnych instytucji. Urzędy wykorzystywały też luki prawne i szczegółowe uregulowania dotyczące ich instytucji, dzięki czemu obchodziły u.s.d.g. Teraz u.s.d.g. będzie ustawą nadrzędną w zakresie kontroli firm i organy kontrolne nie będą mogły wyłączyć się spod jej oddziaływania - tłumaczy Katarzyna Urbańska, ekspert prawny Polskiej Konfederacji Pracodawców Prywatnych Lewiatan.
Przedstawione rozwiązania to drugi etap zmian przepisów dotyczących działalności gospodarczej przedstawionych w ramach pakietu na rzecz przedsiębiorczości. Nowe przepisy dotyczące kontroli w firmach mają wejść w życie z upływem 14 dni od daty ogłoszenia nowelizacji w Dzienniku Ustaw i biorąc pod uwagę tempo prac nad pierwszą częścią nowelizacji u.s.d.g. najprawdopodobniej zaczną obowiązywać jeszcze w tym roku.
75 miejsce na świecie pod względem łatwości prowadzenia działalności gospodarczej zajęła Polska w 2007 roku w rankingu Banku Światowego
Pozostało
85%
treści
Reklama
Reklama