Paradoksalnie, pomimo iż w ogólnym rankingu faworytów Euro 2008 jesteśmy daleko za Chorwatami, w bezpośrednim meczu z nimi bukmacherzy dają nam większe szanse na zwycięstwo. Według Arkadiusza Wasiaka, głównego bukmachera firmy Betako wiąże się to z tym, że Chorwaci już zapewnili sobie awans, mogą więc oszczędzać siły przed ćwierćfinałową rundą turnieju.