Amerykański prezydent przebywa z wizytą w Królestwie Arabii Saudyjskiej, gdzie spotkał się z królem Abd Allahem ibn Abd Al-Azizem as-Saudem.
Bush ponowił swój apel o większe wydobycie ropy w krajach zrzeszonych w Organizacji Państw Eksportujących Ropę Naftową (OPEC) w celu okiełznania rekordowych cen tego surowca.
W piątek cena ropy osiągnęła nowy absolutny rekord - blisko 128 dolarów za baryłkę
Saudyjski minister ds. ropy naftowej i bogactw naturalnych Ali ibn Ibrahim an-Naimi powtórzył po raz kolejny, że dostarczy na rynek tyle ropy, ile jest konieczne, by zaspokoić popyt klientów Arabii Saudyjskiej - powiedział Hadley dziennikarzom po spotkaniu Busha z Naimim. Minister dodał, że nie widzi, by popyt był niezaspokojony. Ocenił, że wzrost wydobycia ropy nie spowoduje drastycznego spadku cen w Stanach Zjednoczonych.
"10 maja zwiększyliśmy wydobycie o 300 tysięcy baryłek dziennie. Produkcja w czerwcu wyniesie 9,45 miliona baryłek dziennie. W przyszłości, jeśli zaistnieje taka potrzeba, Arabia Saudyjska nie widzi przeciwwskazań, żeby wyprodukować więcej" - powiedział saudyjski minister.