Umacniający się złoty sprzyja posiadaczom kredytów we frankach szwajcarskich - po raz kolejny w ciągu tygodnia rata przeciętnego kredytu denominowanego w CHF spadła.
W przypadku kredytu we frankach o wartości 200 tys. zł i 30-letnim okresie spłaty rata wynosiłaby w tym tygodniu 938,43 zł, czyli była o ponad 13 zł niższa niż tydzień wcześniej. Oprocentowanie takie kredytu nie uległo zmianie i wyniosło 4,27 proc. Nie zmieniło się także oprocentowanie dla kredytów złotowych i wynosi 7,58 proc. Rata kredytu złotowego była wyższa od raty kredytu we frankach o 470 zł. Nadal najtańszym sposobem zadłużania jest amerykański dolar - głównie dzięki słabemu dolarowi, bo oprocentowanie jest nieco wyższe niż przy frankach. Rata dla naszego wzorcowego kredytu wyniosłaby 823,92 zł. Jednakże ze względu na duże wahania kursu dolara i częste zmiany stóp w USA Polacy praktycznie nie zadłużają się w tej walucie.
Najczęściej szukaną wartością kredytu hipotecznego dla zadłużenia w złotych było 228 510 zł, a dla franka 255 071 zł. Oznacza to odpowiednio wzrost o prawie 6 tys. zł i spadek o ponad 2,4 tys. zł. Rata dla najczęściej poszukiwanych kredytów wynosiła w przypadku złotego 1589,64 zł, a w przypadku franka 1271,83 zł.
Spadły ceny mieszkań w Poznaniu - mkw. kosztował tam średnio 7463 zł, czyli o prawie 1,6 proc. mniej niż tydzień wcześniej. Nieznacznie obniżyły się także ceny w Trójmieście, a minimalnie więcej trzeba było zapłacić za mkw. w Warszawie i Wrocławiu.