Nie mogą wyjść z tego rynku, bo odpływ 44 mld zł spowodowałby krach na giełdzie. Jak inaczej mogą zabezpieczyć pieniądze przyszłych emerytów? Niestety, wciąż mają ograniczone możliwości. Nie mają na przykład możliwości skorzystania z instrumentów pochodnych, które tak sprawdzają się w produktach strukturyzowanych, które gwarantują brak straty kapitału, a pozwalają na osiągnięcie zysków w przypadku powodzenia inwestycji. Ustawodawcy powinni w szybkim tempie rozważyć wprowadzenie takich możliwości. I OFE, i ich klienci byliby wtedy bezpieczniejsi.