Przesunięcie terminów wdrożenia pracowniczych planów kapitałowych i pełnopłatne zwolnienia w przypadku zachorowania na COVID-19 – to propozycje, które znalazły się w projekcie inicjatywy zaproponowanej przez senackie komisje gospodarki narodowej i innowacyjności oraz rodziny, polityki senioralnej i społecznej.
Senat przygotował projekt ustawy o zmianie ustawy o pracowniczych planach kapitałowych oraz ustawy o szczególnych rozwiązaniach związanych z zapobieganiem, przeciwdziałaniem i zwalczaniem COVID-19, innych chorób zakaźnych oraz wywołanych nimi sytuacji kryzysowych.
Przewiduje on odsunięcie w czasie wdrożenia pracowniczych planów kapitałowych (PPK). To obowiązek, który ciąży na pracodawcach, to oni bowiem (wspólnie z osobą zatrudnioną i państwem), po wdrożeniu PPK w firmie, będą co miesiąc przelewać wpłaty za swojego pracownika. Oprócz tego czekają ich też wydatki związane m.in. z wyborem instytucji zarządzającej PPK, a także koszty administracyjne dotyczące np. zmian w systemach informatycznych i księgowych, koszty obsługi umów i deklaracji itp.
Dlatego senatorowie, chcąc ograniczyć te koszty ze względu na epidemię, proponują przesunięcie na 1 stycznia 2022 r. IV etapu wdrażania PPK (dotyczy to pracodawców zatrudniających mniej niż 20 osób i jednostek sektora finansów publicznych).
Zdaniem senatorów należałoby też przesunąć terminy wdrożenia II i III etapu dla tych podmiotów, którym z powodu epidemii nie udało się zrealizować tego obowiązku. I tak podmioty zatrudniające co najmniej 50 osób albo co najmniej 20 osób, musiałyby zawrzeć umowę o zarządzanie PPK do 31 grudnia 2021 r. oraz umowę o prowadzenie PPK do 10 stycznia 2022 r. Chyba że zawarły takie umowy odpowiednio do 27 października i do 10 listopada br. Jeżeli natomiast któryś z nich zawarł umowę o zarządzanie PPK do 27 października, a nie zawarł umowy o prowadzenie PPK, mógłby zawrzeć ją do 10 stycznia 2022 r.
Jednocześnie w projekcie znalazły się przepisy przewidujące abolicję za niedopełnienie obowiązku zawarcia umowy o zarządzanie PPK w pierwotnych terminach.
W projekcie przewidziano także, aby za okres niezdolności pracownika do pracy z powodu COVID-19 lub za czas, w którym nie może on wykonywać pracy wskutek poddania się kwarantannie, przysługiwał mu od początku zasiłek chorobowy wypłacany przez ZUS. Projektodawcy tłumaczą to chęcią ulżenia pracodawcom w czasie kryzysu wywołanego epidemią. Jednocześnie proponują, aby zasiłek wynosił 100 proc. Zdaniem senatorów zniechęci to pracowników do ukrywania objawów zakażenia wyłącznie ze względów ekonomicznych.
Komisje proponują też zmianę kręgu beneficjentów uprawnionych do postojowego poprzez dodanie do niego wspólników jednoosobowych spółek z ograniczoną odpowiedzialnością, jawnych, komandytowych lub partnerskich. Świadczenie przysługiwałoby wówczas, gdy w następstwie wystąpienia COVID-19 doszłoby do przestoju w prowadzeniu działalności przez spółkę, w której osoba zakażona jest wspólnikiem.
Etap legislacyjny
Projekt ustawy przed drugim czytaniem w Senacie