Deklarację o możliwości skorzystania z Tarczy złożyły dotychczas banki: Pekao, PKO BP, BNP Paribas, Alior, DnB, Bank Pocztowy i ING.
"Po pierwszym etapie walki z wirusem, przechodzimy do kolejnego – poszukiwania stabilizacji w nowych warunkach. Dla gospodarki ważnym źródłem stabilizacji będzie Tarcza Finansowa PFR o wartości 100 mld zł" – stwierdził prezes zarządu PKO Banku Polskiego Zbigniew Jagiełło.
"Pekao ma ogromny potencjał, żeby wesprzeć swoich klientów w jak najbardziej łagodnym przejściu przez kryzys - wprowadzamy w banku możliwość wnioskowania o subwencję w ramach Tarczy Finansowej PFR, podpisaliśmy umowę z BGK na podwyższone gwarancje kredytowe dla mikro, małych i średnich oraz dużych przedsiębiorców. Objęliśmy także obligacje BGK w wysokości 3 mld zł wyemitowane na rzecz Funduszu Przeciwdziałania COVID-19. Kolejne działania są w toku i będziemy o nich na bieżąco informować" – powiedziała wiceprezes Pekao Magdalena Zmitrowicz.
Wszystkie formalności będą mogły być przeprowadzone w systemie bankowości elektronicznej, co zapowiadał prezes PFR Paweł Borys.
"Poprzez bankowość online, przedstawiciel klienta będzie mógł wypełnić wniosek, złożyć wymagane oświadczenia, podpisać umowę i odebrać decyzję PFR. Przyznane środki trafiają na konto firmy prowadzone w naszym banku" – wyjaśnił wiceprezes Banku BNP Paribas Jerzy Śledziewski.
Alior Bank podał w komunikacie, że po to, by zminimalizować zagrożenie zakażenia koronawirusem, zapewnia klientom bezpieczne, zdalne metody kontaktu za pośrednictwem kanałów cyfrowych, bez konieczności wizyty w placówce. Wykorzystuje do tego podpis kwalifikowany. "Wymiana dokumentów może się odbywać poprzez e-maila lub bankowość elektroniczną" - napisano.
Marcin Prusak, członek zarządu DNB Bank Polska ocenił, że dzięki tarczy uda się uratować nawet 5 mln miejsc pracy. "Mamy nadzieję, że obietnice zostaną spełnione, a zaangażowanie Polskiego Funduszu Rozwoju sprawi, że subwencje trafią do najbardziej potrzebujących przedsiębiorców szybko i bez zbędnych formalności. To nie czas na przedłużanie procedur" - dodał.
"W ekspresowym tempie zmodyfikowaliśmy naszą bankowość elektroniczną tak, by nasi klienci mogli korzystać z subwencji w ramach tarczy PFR" - powiedział prezes Banku Pocztowego Robert Kuraszkiewicz. "Szybka realizacja takiego programu i de facto wypłata środków jest możliwa dzięki efektywnym programom uruchamianym systematycznie przez polski rząd, a także wysokiemu poziomowi informatyzacji wielu instytucji w Polsce, w tym sektora bankowego" - dodał.
PFR przypomniał, że w poniedziałek program uzyskał notyfikację Komisji Europejskiej, co było ostatnim wymaganym krokiem do jego uruchomienia. "Po technicznym wdrożeniu ostatnich zaleceń Komisji Europejskiej przyjmowanie wniosków rozpocznie się w ciągu kolejnych kilku dni" - dodano.
Jak poinformowano, do mikro, małych i średnich podmiotów trafi 75 mld zł. Dodano, że dzięki współpracy banków, PFR, Krajowej Izby Rozliczeniowej i instytucji finansowych w krótkim czasie powstał system, "który pozwoli uzyskać firmom konkretną pomoc finansową na podstawie formularza wypełnianego poprzez bankowość elektroniczną".
"17 banków komercyjnych oraz większość banków spółdzielczych wdrożyło system, który pozwoli na przyjmowanie wniosków od mikro, małych i średnich firm zatrudniających od 1 do 249 pracowników o udzielenie subwencji w ramach Tarczy Finansowej PFR. Nowy program pomocowy o łącznej wartości 100 mld zł, finansowany przez Polski Fundusz Rozwoju, skierowany jest do ok. 670 tys. polskich przedsiębiorstw, które ucierpiały w wyniku pandemii koronawirusa" - podał PFR.