Według komunikatu, w październiku pracownicy UOKiK w asyście policji wkroczyli jednocześnie do czterech spółek, należących do trzech grup kapitałowych: Eltrim Kable z Ruszkowa (woj. warmińsko-mazurskie), NKT z Warszowic (woj. śląskie) oraz Tele-Fonika Kable z Myślenic (woj. małopolskie).
"Przeszukanie odbyło się w ramach prowadzonego postępowania wyjaśniającego. Sprawdzamy w nim, czy firmy produkujące i wprowadzające na rynek kable i przewody ustalały między sobą ceny i wymieniały się poufnymi informacjami. Zebraliśmy dokumenty papierowe i pliki elektroniczne, które będziemy teraz analizować" – poinformował cytowany w komunikacie prezes UOKiK Marek Niechciał. Jak podano, podejrzewane przez urząd praktyki mogą naruszać zarówno przepisy krajowe, jak i unijne.
Urząd przypomniał, że postępowanie wyjaśniające to wstępny etap działań UOKiK, prowadzone jest w sprawie, a nie przeciwko konkretnym przedsiębiorcom. Z kolei przeszukanie w siedzibie przedsiębiorcy to narzędzie, które urząd stosuje w sytuacjach, kiedy podejrzewa, że znajdują się tam dowody naruszenia prawa ochrony konkurencji. Prowadzone jest wyłącznie po uzyskaniu przez UOKiK zgody sądu i najczęściej w asyście policji. Przedsiębiorca ma wówczas obowiązek wpuścić przeszukujących do budynków i lokali, a także udostępnić wszystkie dokumenty oraz nośniki danych.
Za udział w porozumieniu ograniczającym konkurencję grozi kara finansowa w wysokości do 10 proc. obrotu przedsiębiorcy. Menadżerom odpowiedzialnym za zawarcie zmowy grozi z kolei kara pieniężna w wysokości do 2 mln zł.
UOKiK zachęca też przedsiębiorców do wzięcia udziału w programie łagodzenia kar (leniency), który daje przedsiębiorcy uczestniczącemu w nielegalnym porozumieniu oraz menadżerom odpowiedzialnym za zmowę szansę uniknięcia kary pieniężnej lub jej obniżenia. Można z niego skorzystać pod warunkiem współpracy z UOKiK jako „świadek koronny” oraz dostarczenia dowodów lub informacji dotyczących istnienia niedozwolonego porozumienia.
Urząd prowadzi także program pozyskiwania informacji od anonimowych sygnalistów.