Inwestowanie w system dostaw w celu zwiększenia sprzedaży to światowy trend na rynku e-commerce
Lider handlu internetowego Amazon w II kw. br. wydał 800 mln dol. na magazyny i infrastrukturę dostawczą, aby w ofercie Prime dwudniową dostawę zastąpić jednodniową. Odbiło się to na zyskach giganta, które rozczarowały analityków. Przyznali jednak, że krótsze terminy dostaw zaowocują częstszymi zakupami i wzrostem przychodów. Cytowany przez CNBC analityk Moody’s Charlie O’Shea stwierdził, że było to krótkotrwałe poświęcenie dla długoterminowych zysków.
Po roku funkcjonowania abonamentu na dostawy z polskiego Allegro jego użytkownicy wydali na przesyłki 240 mln zł mniej. Oszczędności dla internautów zaczynają się przy kilku zamówieniach rocznie. Program Allegro Smart umożliwia bowiem korzystanie z darmowych dostaw w zamian za roczny abonament 49 zł. Jest też pakiet miesięczny za 8,99 zł – co odpowiada jednej, najwyżej dwu przesyłkom bez opcji Smart. W obu przypadkach trzeba zrobić zakupy za co najmniej 40 zł, ale średnia wartość transakcji w największym polskim e-sklepie i tak jest wyższa.
Co Allegro ma z tego, że dopłaca do przesyłek? Firma wprowadziła usługę Smart w sierpniu ub.r. wobec rosnącego zagrożenia ze strony konkurencyjnych chińskich serwisów oferujących darmową dostawę. Dziś nie ujawnia uzyskanego w ten sposób wzrostu obrotów, muszą być jednak satysfakcjonujące, skoro platforma zakupowa stale poszerza zakres programu Smart. Na starcie dotyczyła 29 mln ofert z Allegro – czyli co trzeciej dostępnej w serwisie. Obecnie z tej formy dostawy można skorzystać w większości ofert (60 mln). Ile osób to robi? W marcu br. serwis DlaHandlu.pl podawał, że roczną usługę Smart wykupiło niemal 1 mln osób. Allegro nie ujawnia bieżących danych. Podkreśla, że zainteresowanie przerosło jej oczekiwania. Sprzedawcy objęci programem (muszą mieć m.in. wysokie oceny za jakość obsługi) zwiększają obroty nawet o jedną czwartą w stosunku do tych, których w Smart nie ma.
Allegro podaje też, że korzystający z abonamentu na dostawę kupują sześć razy więcej rzeczy niż niemający tej opcji. Nie zbadano jednak, czy i bez programu Smart ich zakupy nie byłyby większe. W każdym razie koszt dostawy jest najważniejszym czynnikiem, jaki może zachęcić Polaków do częstszego kupowania online. W badaniu „E-commerce” Gemiusa i Izby Gospodarki Elektronicznej wskazało go 55 proc. respondentów. Przy czym 43 proc. uważa koszt dostawy za niski dopiero, gdy jest ona darmowa.
Platforma zakupowa nie podaje, ile do programu dostaw dopłaca. Jej koszty rabatów i programów lojalnościowych w ub.r. były jednak ponad trzy razy większe niż w 2017 r. i wyniosły 160 mln zł. Łączne przychody Allegro z usług e-commerce – głównie opłat za wystawianie ofert i prowizje od sprzedaży – wyniosły w ub.r. niemal 1,7 mld zł i były o 29 proc. wyższe niż rok wcześniej. W złożonym w KRS sprawozdaniu firma nie podała kwoty wpływów od użytkowników wykupujących Allegro Smart, ale stanowiły one gros z 6,2 mln zł przychodów z opłat subskrypcyjnych.
Mimo różnicy na swoją niekorzyść, kontynuując Smart, platforma zakupowa nie planuje podwyżki abonamentu. – Cena usługi jest bardzo atrakcyjna i trudno wyobrazić sobie jej zmianę – stwierdza Michał Bonarowski.
Oszczędności sięgające 240 mln zł nie oznaczają wprawdzie, że Allegro aż tyle dopłaca do przesyłek, bo stawki firmy są niższe od detalicznych – ale operatorzy logistyczni i tak korzystają na tym, że e-sklep inwestuje w system dostaw. W Allegro Smart można wybrać usługi Poczty Polskiej, paczkomaty InPostu lub dostawę do kiosku Ruchu. Justyna Siwek z Poczty Polskiej podaje, że operator w II kw. br. obsłużył prawie 18 proc. przesyłek z Allegro Smart niż kwartał wcześniej. InPost nie ujawnia skali, ale zapewnia, że ta usługa „pozytywnie zmienia rynek e-commerce”.
Jest o co walczyć, bo rynek e-commerce ciągle rośnie. Według GfK jest wart obecnie 39 mld zł – przy 440 mld zł obrotów całego polskiego handlu. W najbliższych latach będzie rósł o 11,5 proc. – takie średnie tempo do 2023 r. przewiduje Digital Market Outlook Statista Polska. Światowy rynek – szacowany w br. na 2,85 bln dol. – będzie zaś rósł o 9 proc. rocznie.
Według GfK rynek e-commerce jest obecnie wart 39 mld zł