W Polsce działa ponad 10 tys. gabinetów odnowy biologicznej, które łączą funkcje kosmetyczne z gimnastyką i poprawą kondycji. Klientami są nie tylko kobiety, ale i mężczyźni, a zapotrzebowanie na usługi systematycznie rośnie.
Fachowcy twierdzą, że z reguły szanse na odniesienie sukcesu mają salony położone w dużych miastach, centrach handlowych i biurowcach, gdzie klienci chętnie korzystają z usług masażystek czy solarium. Dobrym miejscem na taki biznes są też osiedla zamieszkiwane przez młode rodziny, dla których wygląd i samopoczucie są ważne. W górskich lub nadmorskich kurortach można założyć gabinet typu SPA, z fachową obsługą, bogato wyposażony w urządzenia, najlepiej z hotelem na miejscu. Ale na to trzeba już milionów złotych.

Centra są drogie

Salony w miastach też nie są tanie. Jeśli chcemy, aby nasz gabinet oferował pewien wybór zabiegów, to musimy zainwestować w różnego rodzaju urządzenia. Jeśli planujemy założyć niewielki salon, to wystarczą dwie osoby obsługi, ale taki salon siłą rzeczy obsłuży mniejszą liczbę klientów i zaoferuje skromniejszy zakres usług. Jego koszt to ok. 70-100 tys. zł.
Koszt dużego i dobrego gabinetu to wydatek rzędu 250-300 tys. zł. Powinien mieć powierzchnię co najmniej 100-150 mkw. Przepisy sanitarne wyraźnie bowiem mówią, że poszczególnie pomieszczenia muszą być wydzielone. Oddzielna szatnia, poczekalnia dla klientów, pokoje zabiegowe z klimatyzacją. Musi być także osobny miejsce na preparaty kosmetyczne i lecznicze, na odpadki, toaletę. Wynajęcie takiej powierzchni w dobrym punkcie miasta sporo kosztuje.
- Jak zwykle wiele zależy od lokalizacji. Za powierzchnię w granicach ok. 100-150 mkw. trzeba zapłacić między 35 a 60 euro za mkw. miesięcznie w Warszawie. W Krakowie, Poznaniu czy Wrocławiu to wydatek 35-40 euro, w Gdańsku 30-40 euro - mówi Agnieszka Olszewska z działu powierzchni handlowych w firmie Cushman & Wakefield.

Sprzęt wielofunkcyjny

Jeśli chcemy, by nasz salon oferował szeroki wachlarz zabiegów, to będziemy musieli zainwestować w różnego rodzaju urządzenia. Wybór na rynku jest ogromny, ale na początek wskazane są, zdaniem doświadczonych kosmetologów, urządzenia wielofunkcyjne, które dają możliwość wykonania wielu zabiegów. Dalsze zakupy powinny jednak być już uzależnione od tego, jakie zabiegi będą preferować klienci.
- Do gabinetów odnowy biologicznej i kosmetycznych najczęściej kupowane są kombajny kosmetyczne, ultradźwiękowe urządzenia do kuracji odmładzającej, fotele elektryczne, urządzenia do mikrodermobrazji, czyli do złuszczania naskórka i leczenia blizn i rozstępów, fotele pedicure-spa. Kwota, jaką musi wydać średniej wielkości gabinet kosmetyczny (ok. 150 mkw.), aby był odpowiednio zaopatrzony, waha się od kilkunastu do kilkudziesięciu tysięcy złotych. Wszystko zależy, od jakiego producenta zakupimy wyroby. Czy są to np. urządzenia produkcji polskiej lub azjatyckiej czy też wytwarzane we Włoszech, Niemczech, we Francji lub w USA. Kwota ta diametralnie zmienia się przy zakupie takich urządzeń, jak solarium czy IPL - czyli urządzenie do laserowej depilacji. Przy zakupie najlepiej zwrócić uwagę na producenta: czy jest znany, na wykończenie urządzenia, jego estetykę, która mówi sporo o jakości - podkreśla Szymon Gwóźdź z firmy Intersun z Katowic, która od 1996 roku zaopatruje renomowane gabinety kosmetyczne i SPA w całym kraju w nowoczesne urządzenia.

Fachowy personel

Dobry kosmetolog powinien umieć dobrać produkt pielęgnacyjny do skóry na podstawie jej charakterystyki i oceny składu produktu. Powinien wiedzieć, jakie zabiegi będą najkorzystniejsze. Zawodowa etyka wymaga umiejętności odróżniania skóry chorej od zdrowej i wiedzy, jakie czynności i substancje są dozwolone w wypadku problemów dermatologicznych. W razie wątpliwości ma obowiązek odesłać do lekarza specjalisty.
- Warto więc mieć w gabinecie osoby, które nie tylko dobrze wykonują swoją pracę, ale także doradzą i podpowiedzą klientom, jak dbać o urodę i kondycję. Tacy pracownicy powinni być osobami komunikatywnymi i taktownymi oraz doskonale wyszkolonymi. Fachowy personel pomaga zdobyć zaufanie klientów, którzy będą chcieli wracać do naszego salonu. Często uczestniczę w dwudniowych szkoleniach w Niemczech, gdzie poznaję nowe techniki i urządzenia, a potem wiedzę przekazuję współpracownikom. Wyszkoliłam już 30 osób - mówi Bożena Maciejewska, właścicielka firmy BMK Gabinet Odnowy Biologicznej Zdrowie i Uroda z Poznania.
Na początku działalności Bożena Maciejewska dbała o promocję swoich usług.
- Teraz już nie muszę tego robić, a grono stałych klientów oceniam na ok. 70-80 osób. W gabinet zainwestowałam już ok. 1 mln zł - dodaje Bożena Maciejewska.
PODSTAWOWE WYMAGANIA
Osoba prowadząca gabinet nie musi być z zawodu kosmetologiem, ale personel musi być przeszkolony. Należy zarejestrować działalność gospodarczą i koniecznie wykupić ubezpieczenie OC. W rozporządzeniu ministra zdrowia z 17 lutego 2004 r. można znaleźć szczegółowe wymagania sanitarne, jakim powinny odpowiadać zakłady fryzjerskie, kosmetyczne, tatuażu i odnowy biologicznej (Dz.U. z 2004 r. nr 31, poz. 273).
PRZYKŁADOWE WYPOSAŻENIE GABINETU
• Zestaw Pedicure/Manicure/3 - 2,2 tys. zł
• Fotel kosmetyczny Interwell Cosmetics - 3,7 tys. zł
• Fotel pedicure-spa De Lux - 10,7 tys. zł
• Solarium UW-iBED - 59,4 tys. zł
• Kapsuła kosmetyczna SPA NeoQi-Mediq - 54,7 tys. zł
• Wanna rehabilitacyjna Orion - 20,6 tys. zł
• Leżanka do masażu Interwell SPA - 2,9 tys. zł
• Rower Upright do ćwiczeń w pozycji stojącej - 7,6 tys. zł
• Bieżnia T5 (3 programy) - 16,9 tys. zł
• Zestaw 32 kamieni podgrzewanych - 1,2 tys. zł
• Podgrzewacz 18Q - 410 zł
• Minibasen 351 Performance (3 osoby, 27 dysz) - 30 tys. zł
• Krzesło z oparciem Special - 1190 zł
• Taboret Easy - 629 zł
Zdaniem Bożeny Maciejewskiej, właścicielki firmy BMK, fachowy personel pomaga zdobyć zaufanie klientów, którzy będą chcieli wracać do naszego salonu
Inne