Spółka, która bezskutecznie ubiegała się w konkursie o dotację unijną, ale wygrała sprawę w sądach administracyjnych, i tak nie otrzyma dofinansowania, jeśli pula pieniędzy została wyczerpana.
Wczoraj Trybunał Konstytucyjny jednogłośnie potwierdził, że takie ograniczenie procedury odwoławczej jest zgodne z ustawą zasadniczą. Wyrok dotyczy przepisów ustawy o zasadach prowadzenia polityki rozwoju, zgodnie z którymi w razie negatywnej oceny projektu zgłoszonego w konkursie o dofinansowanie ze środków UE zainteresowany podmiot może złożyć skargę. Tak zrobiła jedna ze spółek po tym, jak nie zdobyła dotacji przyznawanych przez Polską Agencję Rozwoju Przedsiębiorczości.
Jej skarga dotarła do NSA, który przyznał, że ocena zgłoszonego projektu została przeprowadzona w sposób niezgodny z prawem. Minister gospodarki, zobowiązany przez sąd do ponownego rozpatrzenia sprawy, pozostawił protest spółki bez rozpoznania, tłumacząc, że pieniądze przeznaczone na realizację działania w ramach programu operacyjnego zostały już wyczerpane.
TK uznał, że jest to dopuszczalne, gdyż zarządzenie środkami unijnymi wymaga uproszczenia procedur z uwagi na ograniczoną pulę pieniędzy i sztywne ramy czasowe na ich wydatkowanie. Poza tym ponowne rozpatrywanie wniosków o dofinansowanie pociągnęłoby za sobą naruszenie praw podmiotów, które wygrały konkursy i już skonsumowały dotację.

orzecznictwo

Wyrok Trybunału Konstytucyjnego z 13 listopada 2018 r., sygn. akt SK 17/17. www.serwisy.gazetaprawna.pl/orzeczenia