Alarmujące informacje o liczbie poszkodowanych w zdarzeniach z udziałem pojazdów przewożących towary niebezpieczne zaprezentowane przez Najwyższą Izbę Kontroli są diametralnie różne nie tylko od danych Komendy Głównej Policji, lecz także od statystyk Głównego Inspektoratu Transportu Drogowego (GITD)
Z danych podanych przez NIK wynika, iż w latach 2015–2017 śmierć w takich wypadkach poniosło 77 osób, a rannych zostało 3285. Tymczasem według Ministerstwa Infrastruktury nadzorującego Inspekcję Transportu Drogowego (ITD) od 2015 r. do połowy października 2018 r. w 65 zdarzeniach rannych zostało 26 osób, a dwie osoby zginęły.
Szymon Huptyś, rzecznik Ministerstwa Infrastruktury, podkreśla, że śmierć tych ofiar nie wynika jednak bezpośrednio z obrażeń powstałych w efekcie rozszczelnienia zbiornika z towarem niebezpiecznym.
– Jedna ofiara poniosła śmierć na skutek zderzenia się z pociągiem na przejeździe kolejowym. Doszło wówczas do wybuchu przewożonych butli gazowych i zapalenia pojazdu, w wyniku którego kierowca spłonął w zakleszczonej kabinie. Drugą ofiarą był kierujący pojazdem osobowym, który spowodował zderzenie z cysterną z towarem niebezpiecznym, ale nie doszło tu do jej rozszczelnienia – wyjaśnia.

Realny problem

Abstrahując od metodologii zbierania danych, należy przyznać, że NIK wskazał w raporcie poważny problem dotyczący braku specjalnych parkingów, na które powinny być usuwane pojazdy przewożące towary niebezpieczne, które nie mogą kontynuować jazdy.
Zgodnie z rozporządzeniem ministra spraw wewnętrznych w sprawie warunków technicznych parkingów, na które są usuwane pojazdy przewożące towary niebezpieczne (Dz.U. z 2012 r. poz. 1293), takie miejsce powinno mieć co najmniej dwa stanowiska postojowe przeznaczone dla ciężarówek i miejsce przeładunku o określonych wymiarach. Do tego konieczny jest dostęp do bieżącej wody i obowiązkowe wyposażenie parkingu w sprzęt gaśniczy. Ważna jest lokalizacja w odpowiedniej odległości od budynków mieszkalnych (minimum 300 m), lasów, gazociągów, torów kolejowych (min. 40 m) i innych stanowisk postojowych (min. 30 m). Rozporządzenie wymaga, by miejsca postojowe dla uszkodzonych cystern były oddalone od rowów i studzienek, miały odrębny i szczelny system odwadniania, zaopatrzony w urządzenia do zbierania i neutralizacji wycieków materiałów niebezpiecznych. Taki parking nie może też być usytuowany w zagłębieniach terenu ani na podmokłym gruncie. Musi też mieć utwardzoną nawierzchnię zapobiegającą przenikaniu materiałów niebezpiecznych do gruntu.
Zgodnie z art. 130a ust. 5f ustawy – Prawo o ruchu drogowym (t.j. Dz.U. z 2018 r. poz. 1990) usuwanie pojazdów przewożących towary niebezpieczne oraz prowadzenie dla nich strzeżonego parkingu należy do zadań własnych powiatu.
Ministerstwo Infrastruktury zapowiada, że wystąpi do starostów z prośbą o określenie, czy na terenie poszczególnych powiatów są parkingi spełniające warunki określone w rozporządzeniu, a jeśli nie – czy są podejmowane działania mające na celu ich stworzenie. Resort zwróci się do GITD o dokonanie analizy ich rozmieszczenia pod kątem wskazania miejsc, w których istnieje potrzeba ich wyznaczenia.