Polska jest 37. w rankingu najbardziej konkurencyjnych gospodarek Światowego Forum Ekonomicznego (WEF). Nasz kraj utrzymał pozycję sprzed roku. Najbliżej ideału, jeśli chodzi o konkurencyjność, są Stany Zjednoczone, które wyprzedzają Singapur i Niemcy. Wśród krajów naszego regionu najwyżej znalazły się Czechy (29. pozycja). Za nami są m.in. Słowacja (41.) czy Węgry (48.).
/>
Ranking jest wykorzystywany np. przez agencje ratingowe czy międzynarodowych inwestorów, którzy zastanawiają się nad ulokowaniem nowego zakładu. Pod uwagę bierze się w nim ponad 100 zagadnień – od polityki rynku pracy (tu znaleźliśmy się na 64. lokacie), przez wydajność systemu prawnego w rozstrzyganiu sporów (106.), wydajność usług w portach morskich (54.), po czas potrzebny na uruchomienie biznesu (124.).
Są one skupione w 12 grupach (filarach). W każdym wyłaniany jest lider, a później określany jest dystans, jaki dzieli od niego każdy kraj.
Tegoroczny ranking został przygotowany według innej metodologii niż dotychczasowa. Oznacza to, że wcześniejsze wyniki nie są porównywalne z obecnymi. W nowym zestawieniu najlepiej wypadliśmy w filarze makroekonomicznym. Tu – wspólnie z 30 innymi krajami – jesteśmy światowym liderem. – Na filar makrostabilnościowy składają się ceny i stabilność budżetu.
Ten filar generalnie wypada całkiem dobrze – na tle innych. To odbicie dużego wysiłku różnych instytucji po kryzysie finansowym – komentuje Piotr Boguszewski z Departamentu Analiz Ekonomicznych Narodowego Banku Polskiego. NBP jest partnerem WEF w badaniu konkurencyjności.
Przed rokiem w kategorii inflacja byliśmy na 94. miejscu na świecie. Teraz – na pierwszym. Razem ze wszystkimi innymi krajami, których średnia inflacja mieści się w przedziale 0,5–4 proc.
Najniższą pozycję mamy w odniesieniu do rynku pracy – początek siódmej dziesiątki. Niewiele lepiej jest przy innowacyjności biznesu i systemu finansowego. W obu lokujemy się w połowie szóstej dziesiątki, a ocena systemu finansowego wyraźnie się pogorszyła. Największy spadek zanotowaliśmy w ocenie instytucji.
– Nie wydaje mi się, by w porównaniu z poprzednimi raportami układ problemów, jeśli chodzi o ten filar, się zmienił. Wydźwięk raportu jest zresztą taki, że instytucje w wielu krajach mogłyby wyglądać lepiej – mówi Boguszewski. Spadek o 19 pozycji (na 82. miejsce) zaliczyliśmy w kategorii dostosowanie systemu prawnego do modeli cyfrowego biznesu, a o 15 pozycji (na 114. miejsce) w niezależności sądownictwa.