70 procent przedsiębiorców obawia się, że kryzys dotknie ich firmy. Jeśli tak się stanie, co czwarty z nich będzie zwalniał ludzi - wynika z ankiety przeprowadzonej przez Money.pl.

Ankietowani obawiają się, że co dziesiąta firma może zniknąć z rynku.

Z internetowej ankiety portalu Money.pl wynika, że najgorzej swą przyszłość widzą przedsiębiorcy zajmujący się transportem i logistyką. Aż 93,6 procent z nich uważa, że kryzys uderzy w ich branżę.

Podobnie prognozują firmy zajmujące się przetwórstwem przemysłowym (96,2 procent) i motoryzacją (82,3 procent).

W stosunkowo najlepszych nastrojach są informatycy. W branży informacja, komunikacja i IT, 56,2 procent przedsiębiorców boi się o sytuację na rynku. Trochę więcej pesymistów jest w segmencie finanse i ubezpieczenia (66,1 procent obawia się negatywnego wpływu kryzysu na branżę).

Jednak niezależnie od rodzaju przedsiębiorstwa, konsekwencją kryzysu dla firm będzie rezygnacja z inwestycji - to najczęściej wskazywany skutek spowolnienia.

Firmy nie planują jednak oszczędzać na reklamie i promocji, bo nie chcą tracić udziałów w rynku.

W najtrudniejszej sytuacji znajduje się branża budowlana - aż 62 procent firm nie dostało kredytu

W opinii Money.pl, pesymizm przedsiębiorców może wynikać z tego, że banki niechętnie udzielają im kredytów. Niemal co drugi z nich odchodzi z banku z kwitkiem (średnio 43 proc.). Dla porównania, osoby, które nie prowadzą działalności gospodarczej, częściej dostają pożyczkę - jedynie co czwarta nie otrzymała kredytu.

W najtrudniejszej sytuacji znajduje się branża budowlana - aż 62 procent firm nie dostało kredytu.

Na drugim biegunie znajduje się handel i IT - kredyty dostaje nawet dwie trzecie firm z tych branż.

W badaniu wzięło udział 996 właścicieli lub współwłaścicieli firm zatrudniających pracowników, 760 samozatrudnionych i 103 osoby prowadzące rolniczą działalność gospodarczą. Badanie przeprowadzono w dniach 11-13 lutego.