Nowe przepisy prawa własności przemysłowej ułatwią życie zarówno przedsiębiorcom, jak i urzędowi patentowemu.
Projekt nowelizacji przedstawiony na stronie Rządowego Centrum Legislacji związany jest z koniecznością implementacji dyrektywy Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2015/2436 z 16 grudnia 2015 r. Ma ona na celu zbliżenie ustawodawstw państw członkowskich odnoszących się do znaków towarowych. Unijni decydenci uznali, że nowe regulacje pobudzą innowacje i wzrost gospodarczy poprzez uczynienie krajowych systemów ochrony znaków towarowych bardziej dostępnymi, efektywnymi i skutecznymi z punktu widzenia przedsiębiorstw.
Nie tylko graficzne
Najważniejszą z proponowanych zmian w polskim w prawie własności przemysłowej (t.j. Dz.U. z 2017 r. poz. 776; dalej: p.w.p.) jest nowa definicja znaku towarowego. Dotychczasowym warunkiem rejestracji takiego oznaczenia było przedstawienie go w sposób graficzny (art. 120 ust. 1 p.w.p.). – Urząd Patentowy udziela praw ochronnych na znaki będące np. melodią, ale muszą one mieć zapis graficzny pozwalający na odtworzenie, mogą to być nuty bądź litery obrazujące dźwięki artykułowane. Analogicznie jest z rejestracją hologramów, które należy wyrazić w postaci jednego lub kilku wizerunków ukazujących cały efekt hologramowy – tłumaczy Adam Taukert, rzecznik prasowy Urzędu Patentowego RP.
Po nowelizacji znakiem towarowym będzie mogło być każde oznaczenie, które pozwoli odróżnić towary jednego przedsiębiorcy od innego i które będzie można przedstawić w rejestrze znaków towarowych w sposób pozwalający na ustalenie jednoznacznego i dokładnego przedmiotu ochrony. Przepis ten ma otworzyć drogę do rejestracji znaków tzw. nietradycyjnych, np. multimedialnych czy ruchomych. Zgłaszający będzie więc mógł przedstawić choćby pliki audio czy wideo.
– Nową definicję znaku towarowego należy ocenić pozytywnie, gdyż dotychczasowa de facto wykluczała możliwość rejestracji wielu nietypowych postaci oznaczeń – wskazuje Marek Rumak, radca prawny z kancelarii Affre i Wspólnicy. – Warto jednak zaznaczyć, iż Urząd Patentowy czeka nie lada wyzwanie. Będzie musiał zapewnić techniczne możliwości samego zgłoszenia takich niekonwencjonalnych znaków i, co ważniejsze, dostępności ich w rejestrze w taki sposób, by każdy zainteresowany mógł się z nimi zapoznać.
Kiedy prawo wygaśnie?
Nowelizacja wprowadza rozwiązanie, w myśl którego nie będzie już można unieważnić prawa ochronnego na znak towarowy na podstawie tego, że jest on podobny do wcześniejszego znaku towarowego, jeżeli w odniesieniu do tego oznaczenia także złożono wcześniej wniosek o unieważnienie. Dopiero po uprawomocnieniu się decyzji w sprawie unieważnienia prawa na wcześniejszy znak, wniosek o unieważnienie tego późniejszego będzie mógł zostać rozpoznany.
– Zmiana słuszna, bo jeżeli zostanie unieważniony wcześniejszy znak towarowy, stanowiący podstawę wniosku o unieważnienie znaku późniejszego, odpadnie podstawa postępowania o unieważnienie znaku późniejszego, a postępowanie będzie bezprzedmiotowe – wskazuje mec. Marek Rumak.
Projekt przewiduje też nowy tryb przedłużania praw ochronnych na znaki towarowe. – Obecnie przedłużenie prawa ochronnego wymaga złożenia pisemnego wniosku i wydania decyzji. Zgodnie z proponowaną zmianą wystarczające będzie wniesienie przez uprawnionego bądź osobę upoważnioną opłaty za kolejny okres ochrony. Urząd Patentowy będzie informował uprawnionych z praw wyłącznych o zbliżającym się terminie uiszczenia opłaty za kolejny okres ochrony – tłumaczy Adam Taukert.
Nowe brzmienie zyska też art. 172 ustawy. – Dziś przepis stanowi, że prawo wygasa w dniu zdarzenia, z którym ustawa wiąże skutek wygaśnięcia prawa ochronnego. To zapis dosyć kontrowersyjny i Urząd Patentowy oraz sami wnioskodawcy mieli często problem z określeniem tej daty. Po nowelizacji co do zasady dniem wygaśnięcia prawa ochronnego na znak towarowy będzie dzień złożenia wniosku o to. Z pewnością przepis po zmianie ułatwi urzędowi wskazywanie terminu, jednocześnie pozostawia możliwość wskazywania przez wnioskodawców innej daty wygaśnięcia prawa – mówi mec. Rumak.
Nowe przepisy mają wejść w życie w połowie stycznia 2019 r. Wtedy też mija czas na wdrożenie dyrektywy.
Etap legislacyjny
Projekt w konsultacjach