Przed sylwestrem, wakacjami, w sezonie ślubów solaria przeżywają prawdziwe oblężenie. To nadal dochodowy interes, do tego prosty w uruchomieniu.
Własne solarium to żyła złota. Kilka lat temu przedsięwzięcie było jeszcze bardziej dochodowe, bo konkurencja na rynku była niewielka. Teraz, mimo że na każdym rogu można spotkać solarium, klientów nie ubywa. Brązowy kolor skóry jest ciągle w modzie, a kapryśna pogoda w Polsce nie sprzyja naturalnemu opalaniu.

Ważna wentylacja i elektryka

Wśród zalet tego biznesu można na pewno wymienić to, że do jego uruchomienia nadaje się praktycznie każde miejsce. Wszystko tylko zależy od tego, na jakich klientów się nastawiamy, ile mamy pieniędzy na inwestycję oraz jakie są nasze oczekiwania co do zysku. Solarium to na pewno dobry dodatek do istniejącego już salonu fryzjerskiego czy gabinetu odnowy biologicznej. Wystarczy wyodrębnić z płyt kartonowo-gipsowych pomieszczenie, w którym stanie łóżko lub kabina do opalania.
Solarium można też otworzyć w wolno stojącym pawilonie, lokalu znajdującym się przy głównej ulicy, lub na większym osiedlu mieszkaniowym, biurowcu, a nawet mieszkaniu, w którym można prowadzić działalność gospodarczą lub w domu jednorodzinnym.
Wybierając lokal, warto jednak wziąć pod uwagę kilka czynników. Po pierwsze, czy w pobliżu jest parking. Szczególnie gdy nastawiamy się nie tylko na klientów mieszkających w okolicy, ale i przyjezdnych.
- Bardzo ważne jest, by sprawdzić, czy istnieje możliwość zrobienia w lokalu dodatkowej wentylacji. Bo ta, oferowana w standardzie nie wystarcza do zainstalowania solarium - radzi Piotr Józewicz z firmy Mc Sun z Krakowa.
Na każde urządzenie, jak dodaje, powinny przypadać dwa otwory wentylacyjne. Jeden służyć będzie do wyrzucania gorącego powietrza, a drugi do pobierania go z zewnątrz lub wentylacja zbiorcza dla wszystkich urządzeń.
Poza tym istotna jest instalacja elektryczna. Lokal, w którym będzie solarium, musi mieć dostęp do źródła prądu trójfazowego 400 V, potocznie zwanego siłą. Do tego każde z urządzeń należy osobno podłączyć i zabezpieczyć.
- Oprócz zabezpieczenia czasowego trójfazowego konieczne jest przeciwpożarowe. Najlepiej powierzyć ich wykonanie elektrykowi z uprawnieniami, który potwierdzi przeprowadzenie prac stosownym dokumentem - wyjaśnia Szymon Stryjski z firmy Beeker.

Kabina czy łóżko

Wreszcie konkurencja. Zawsze lepiej, gdy w okolicy jest jej jak najmniej, ale wyjątkowo w tej branży działające obok solarium nie musi odbierać klientów naszemu. Klienci wybierają solarium również pod względem jego wyglądu, wizerunku. Skończyły się czasy, że wystarczy byle jak odmalowany lokal i stare łóżko do opalania. Wszystko musi wyglądać schludnie i nowocześnie, w tym szczególnie łóżko lub kabina do opalania.
Najlepiej lokal wyposażyć w oba urządzenia: dla klientów, którzy wolą opalać się na leżąco na łóżku oraz tych, którzy preferują kabiny, w których się stoi.
W większych miastach coraz modniejsze są gabinety, w których do wyboru jest kilka urządzeń, o różnej mocy opalania. Jeśli dysponujemy większa gotówką, warto w takie zainwestować, zwłaszcza jeśli uda nam się pozyskać atrakcyjnie usytuowany lokal w dobrej cenie, w miejscu o dużym natężeniu ruchu.
Wówczas na wyposażenie potrzebne nam będzie kilkaset tys. zł. Przy tradycyjnym lokalu, z jednym lub dwoma łóżkami opalającymi powinno wystarczyć 50 tys. zł. Oczywiście jeśli zdecydujemy się na używane urządzenia. Koszt zakupu nowego to wydatek od 60 do 70 tys. zł za jedno urządzenia. W przypadku urządzeń z drugiej ręki cena spada do 20-30 tys. za łóżko. Oczywiście można kupić też takie za 8-10 tys. zł. Są one jednak mocno wyeksploatowane, co oznacza, że nietrudno w ich przypadku o awarię. A każda oznacza przestój w pracy i naraża właściciela salonu na straty. Są one większe, gdy w solarium pracuje tylko jedno łóżko. Wówczas nasz lokal w ogóle nie zarabia, a zobowiązania finansowe z tytułu wynajmu, czy opłacenia składki ZUS i podatku w związku z prowadzoną działalnością pozostają.
- Lepiej dopłacić i wybrać urządzenia po renowacji. Na takie firmy często udzielają rocznej gwarancji - doradza Piotr Józewicz.
- Nasze łóżka są na nowo polakierowane, płyta akrylowa, na której kładzie się opalający, jest wymieniana. Oprócz tego każdy kupujący otrzymuje komplet nowych lamp - wymienia Szymon Stryjski.
Eksperci doradzają wręcz, by zakup urządzeń poprzedzić dokładną analizą rynku. A to oznacza sprawdzenie, czy firma, od której chcemy kupić łóżko lub kabinę do opalania, ma serwis w całej Polsce. Eksperci z firmy Mc Sun doradzają, by wybrać taką, która reaguje na wezwanie w ciągu jednego, dwóch dni od zgłoszenia awarii.
A na jaką markę postawić. Najlepszą opinią cieszą się Ergoline, Soltron, MegaSun czy Hapro.



Obroty rosną przed latem

Zarobki będą oczywiście uzależnione od tego, ilu klientów dziennie skorzysta z solarium.
- Są studia, których dzienny obrót sięga 1-1,5 tys. zł. W skali miesiąca, przy założeniu, że lokal jest otwarty siedem dni w tygodniu, daje to kwotę 30-45 tys. zł - wylicza Piotr Józewicz.
Dodaje jednak, że mowa o obiektach, w których znajduje się sześć, siedem łóżek do opalania. Mniejsze lokale dysponujące jednym, dwoma łóżkami mogą natomiast oczekiwać obrotu rzędu około 5-7 tys. zł miesięcznie. Od kwoty tej trzeba jednak odliczyć wydatki na wynajem lokalu, zatrudnienie pracowników oraz prąd, którego urządzenia do opalania pobierają znaczne ilości.
- Średnio jest to około 9-18 KW na godzinę - mówi Szymon Stryjski.
Co oznacza, że z każdej złotówki pobranej za minutę opalania 10-20 gr trzeba odliczyć na prąd.
Obroty z prowadzenia solarium będą wyższe, jeśli zdecydujemy się stosować większą niż 1 zł stawkę za minutę opalania. Eksperci przestrzegają jednak, że klienci ją zaakceptują tylko wówczas, gdy w okolicy nie ma konkurencji, a lokal został wyposażony w najnowocześniejsze urządzenia, najlepszych na rynku firm.
- Nie polecam też schodzenia z ceną za jedną minutę poniżej 1 zł. Niska cena może budzić podejrzenia klientów, że lampy do opalania nie są już nowe - zauważa Piotr Józewicz.
NA CO ZWRÓCIĆ UWAGĘ, OTWIERAJĄC WŁASNE SOLARIUM
• czy w lokalu, w którym planujemy prowadzić działalność, istnieje możliwość wykonania dodatkowej wentylacji. Na każde urządzenie powinny przypadać dwa otwory wentylacyjne. Jeden służyć będzie do wyrzucania gorącego powietrza, a drugi do pobierania go z zewnątrz. Innym wyjściem jest zastosowanie centralnej wentylacji wspólnej dla kilku urządzeń.
• jaki jest stan instalacji energetycznej, solarium wymaga prądu trójfazowego 400 V,
• jeśli konieczne jest zwiększenie mocy przyłączeniowej, należy udać się do zakładu energetycznego i złożyć wniosek do właściwego Rejonu Dystrybucji o wydanie warunków przyłączenia do sieci,
• na dostawcę urządzeń, ważne, aby oferował serwis w całej Polsce, a najlepiej, aby jeden z oddziałów był w pobliżu prowadzonej przez nas działalności, wówczas czas oczekiwania na eksperta będzie krótszy,
• na rodzaj oferowanego sprzętu, jeśli zamierzamy je kupić na rynku wtórnym. Można już znaleźć na rynku urządzenia po generalnym remoncie z certyfikatem i roczną gwarancją. Ich cena jest nieco wyższa, ale ich zakup bardziej się opłaca, bo jest mniejsze ryzyko wystąpienia awarii.
JAKIE WYMOGI SANITARNE POWINNO SPEŁNIAĆ SOLARIUM
• wejście do lokalu może być wspólne dla wszystkich jego użytkowników i prowadzić z dróg komunikacji ogólnej, nie może prowadzić przez pomieszczenia, w których nie są świadczone usługi,
• w lokalu powinno wydzielić się pomieszczenie, w których świadczone będą usługi, poczekalnia i pomieszczenia sanitarne,
• lokal powinien być przyłączony do instalacji wodociągowej i kanalizacyjnej lub korzystać z własnego ujęcia wody,
• urządzenie do opalania umieszcza się w wydzielonym pomieszczeniu lub miejscu, osłoniętym ściankami o wysokości co najmniej 2 metrów,
• pomieszczenie, w którym znajduje się solarium, wyposaża się w zasobnik z ręcznikami jednorazowego użytku, środki dezynfekcyjne, szafkę lub wieszak na odzież osób korzystających z usług,
• w solarium umieszcza się łóżka lub kabiny do opalania wyposażone w nawiew powietrza i regulację ich parametrów,
• łóżko lub kabinę do opalania po każdym użyciu należy dezynfekować, a informację o wykonaniu tej czynności umieszcza się w widocznym miejscu.
ZE STRONY PRAWA
1 kwietnia 2009 r. wchodzi w życie uchwalona przez KE nowa norma dotycząca solariów, zgodnie z którą emisja promieniowania ultrafioletowego w urządzeniach solaryjnych zostanie ograniczona do poziomu 0,3 W/mkw. Zgodnie z aktualną normą PN-EN 60335-27 wynosi ona 0,6 W/mkw. Zmiana wymogów dotyczy tylko nowych urządzeń, wprowadzanych do obrotu po 1 kwietnia. W stosunku do starych obowiązuje okres przejściowy (jeden rok).
Nowe przepisy zakazują korzystania z solarium osobom poniżej 18 roku życia, wprowadzają obowiązek stosowania okularów ochronnych oraz informowania klientów o zagrożeniach.
PODSTAWA PRAWNA
• Rozporządzenie ministra gospodarki z 21 sierpnia 2007 r. w sprawie zasadniczych wymagań dla sprzętu elektrycznego.
• Rozporządzenie ministra gospodarki z 17 lutego 2004 r. w sprawie szczegółowych wymagań sanitarnych, jakim powinny odpowiadać zakłady fryzjerskie, kosmetyczne, tatuażu i odnowy biologicznej.
• Norma IEC 60335-2-27