Długo przygotowywany start Allianz Banku w Polsce skończył się falstartem. Załamanie się rynku kredytów hipotecznych sprawiło, że niemiecki ubezpieczyciel musi poważnie zweryfikować plany.
Eskalacja kryzysu na rynkach finansowych oraz załamanie się rynku nieruchomości całkowicie pokrzyżowały plany Allianz Banku w Polsce.
Najpierw bank zwlekał z rozruchem działalności operacyjnej. Gdy w końcu ruszył w połowie grudnia 2008 r., w jego ofercie w ogóle nie było kredytów hipotecznych.
- W dynamicznie zmieniającej się sytuacji na rynkach finansowych nie jest to niestety możliwe - wyjaśniał w rozmowie z GP Paweł Miller, ówczesny prezes Allianz Banku.
Kredytów hipotecznych w ofercie nie ma nadal i nie wiadomo, kiedy się w niej pojawią. Na razie jedynymi produktami kredytowymi banku są pożyczka gotówkowa i karta kredytowa. W banku nie ma też już samego Pawła Millera. Nieoczekiwanie zrezygnował z funkcji prezesa w połowie stycznia. Oficjalnie podano, że z przyczyn osobistych, nieoficjalnie mówi się, że sprzeciwiał się cięciom w planowanych inwestycjach.
Zgodnie z pierwotnymi planami Allianz miał zainwestować w polski bank ok. 200 mln euro, a docelowo sieć banku miała liczyć 200 placówek. Do utworzenia banku w Polsce inwestor szykował się prawie dwa lata. Niemcy nie ukrywali, że liczą przede wszystkim na produkty kredytowe, w tym głównie na kredyty hipoteczne. Allianz planował, że uda mu się sprzedać kredyty klientom, którzy korzystają z ubezpieczeniowej oferty grupy w Polsce. W założeniach rzesza 1,3 mln klientów ubezpieczyciela miała się w ciągu 4 lat przełożyć na pół miliona klientów banku.
Kłopoty Allianza w Niemczech (w III kwartale 2008 r. z powodu należącego do Allianza Dresdner Banku grupa miała 2 mld euro straty) mogą zweryfikować te założenia.
- Nasze plany się nie zmieniły. Do końca tego roku chcemy mieć 65-80 oddziałów - odpowiada Marek Baran, rzecznik Allianz Polska.
Nie wiadomo, kto będzie dalej kierował bankiem. Po rezygnacji Pawła Millera obowiązki prezesa pełni członek zarządu Grzegorz Słoka. Jak nam powiedziano w banku, na razie nie ma kandydata na nowego prezesa. Być może pracami zarządu czasowo pokieruje przewodnicząca rady banku, Maria Pasło-Wiśniewska, w przeszłości prezes banku Pekao.
Kilka tygodni wcześniej niż Allianz wystartował należący do włoskiej grupy Carlo Tassara Alior Bank. Choć w jego ofercie są niemal wszystkie produkty kredytowe, Alior zrezygnował z promowania kredytów hipotecznych. Według prezesa Aliora Wojciecha Sobieraja z szerszą ofertą kredytów hipotecznych, w tym walutowych, bank ma ruszyć na wiosnę tego roku.
Alior Bank zebrał z rynku ponad miliard złotych depozytów, podczas gdy na koniec stycznia na lokatach Allianz Banku klienci zdeponowali 130 mln zł.
Nowym-starym graczem na rynku jest natomiast Meritum Bank (d. Bank Współpracy Europejskiej). Po zmianie szyldu planował on na ten rok ofensywę na rynku detalicznym. Ale kryzys i jego zmusił do weryfikacji planów.
- Zamiast planowanych 50 otworzymy w tym roku 20 placówek. Nastawimy się na ściślejszą współpracę z pośrednikami finansowymi - mówi Paweł Karpiński, prezes Meritum Banku.