W niektórych przypadkach, m.in. placówek o powierzchni 500 mkw., uiszczając opłatę recyklingową, nie da się uniknąć opłaty produktowej. Wprowadzając nową daninę, nie zniesiono bowiem dotychczasowego obowiązku.
Wielu przedsiębiorców zastanawia się, czy obowiązek uiszczenia opłaty recyklingowej, wprowadzony od 1 stycznia br. w ramach nowelizacji ustawy z 13 czerwca 2013 r. o gospodarce opakowaniami oraz odpadami opakowaniowymi (t.j. Dz.U. z 2018 r. poz. 150; dalej: u.g.o.), w pewnych sytuacjach będzie dublował się z innymi obowiązkami wynikającymi z tej samej ustawy. Chodzi o obowiązek zapewnienia odpowiedniego poziomu odzysku, w tym recyklingu odpadów opakowaniowych, a w przypadku nieosiągnięcia takich poziomów – konieczność zapłaty opłaty produktowej. Okazuje się, że tak być może w przypadku niektórych przedsiębiorców prowadzących placówki handlowe. Szczegółowa analiza przepisów wskazuje bowiem, że dublowanie się opłat będzie dotyczyło przedsiębiorców:
● prowadzących jednostkę lub jednostki handlu detalicznego o powierzchni handlowej powyżej 500 mkw., sprzedających produkty pakowane w tych jednostkach,
● prowadzących więcej niż jedną jednostkę handlu detalicznego o łącznej powierzchni handlowej powyżej 5000 mkw., sprzedającego produkty pakowane w tych jednostkach.
Nową opłatę recyklingową nałożyła na przedsiębiorców nowela u.g.o. z 12 października 2017 r. (Dz.U. poz. 2056). Od 1 stycznia jest ona pobierana na bieżąco od torebek z tworzyw sztucznych w wysokości 20 gr (plus VAT – jak twierdzi Ministerstwo Finansów). W myśl art. 40c u.g.o. stanowi ona dochód budżetu państwa i ma być wnoszona na rachunek Skarbu Państwa do 15 marca roku następującego po roku kalendarzowym, w którym została pobrana. Pierwsza wpłata za obecny rok winna więc nastąpić do 15 marca 2019 r.
Podmioty zobowiązane
Do pobrania opłaty recyklingowej, zgodnie z dodanym art. 40a ust. 1 u.g.o., zobowiązany jest przedsiębiorca prowadzący jednostkę handlu detalicznego lub hurtowego, w której są oferowane lekkie torby na zakupy z tworzywa sztucznego przeznaczone do pakowania produktów oferowanych w tej jednostce.
W przypadku opłaty produktowej krąg zobowiązanych będzie węższy. Prowadzi do takiego stwierdzenia analiza przepisów. Zgodnie z art. 17 ust. 1 u.g.o., „Wprowadzający produkty w opakowaniach jest obowiązany zapewniać odzysk, w tym recykling odpadów opakowaniowych takiego samego rodzaju jak odpady opakowaniowe powstałe z tego samego rodzaju opakowań jak opakowania, w których wprowadził produkty (...)”. Artykuł 34 ust. 2 u.g.o. stanowi, że „wprowadzający produkty w opakowaniach oraz organizacja odzysku opakowań, którzy nie wykonali obowiązku określonego w art. 17 ust. 1, muszą wnieść opłatę produktową obliczoną oddzielnie w przypadku nieosiągnięcia wymaganego poziomu:
1) recyklingu, w tym recyklingu dla wszystkich opakowań razem;
2) odzysku”.
Przez „wprowadzającego produkty w opakowaniach” rozumie się „przedsiębiorcę wykonującego działalność gospodarczą w zakresie wprowadzania do obrotu produktów w opakowaniach” (art. 8 pkt 23 u.g.o.) prowadzącego:
„– jednostkę lub jednostki handlu detalicznego o powierzchni handlowej powyżej 500 mkw., sprzedającego produkty pakowane w tych jednostkach,
– więcej niż jedną jednostkę handlu detalicznego o łącznej powierzchni handlowej powyżej 5000 mkw., sprzedającego produkty pakowane w tych jednostkach”.
Potwierdził to Wojewódzki Sąd Administracyjny w Warszawie w uzasadnieniu wyroku z 16 czerwca 2016 r. (sygn. akt IV SA/We 376/16). Doprecyzował, że chodzi w tej kategorii „o przedsiębiorców wprowadzających na rynek krajowy produkty w opakowaniach, prowadzących jednostkę lub jednostki handlu detalicznego o powierzchni handlowej powyżej 500 mkw. sprzedających produkty tam pakowane albo prowadzących jednostkę lub jednostki handlu detalicznego o łącznej powierzchni handlowej powyżej 5000 mkw. bez względu na powierzchnię pojedynczej jednostki, sprzedających produkty w tych jednostkach pakowane”.
Pojęcie „opakowania”
Pozostaje jeszcze pytanie, czy lekkie torby z tworzyw sztucznych mieszczą się w pojęciu „opakowań”, co do których istnieje obowiązek zapewnienia odpowiedniego poziomu odzysku lub recyklingu, a w przypadku nieosiągnięcia takich poziomów aktualizuje się obowiązek zapłaty opłaty produktowej. Ustawa o gospodarce opakowaniami określa (zgodnie z art. 1 pkt 1 dyrektywy opakowaniowej; tj. dyrektywy 94/62/WE Parlamentu Europejskiego i Rady z 20 grudnia 1994 r. w sprawie opakowań i odpadów opakowaniowych, Dz.Urz. UE L 365, s. 10), co należy rozumieć przez opakowanie. Jak wynika z definicji zawartej w art. 3 ust. 1 u.g.o., opakowaniem jest „wyrób, w tym wyrób bezzwrotny, wykonany z jakiegokolwiek materiału, przeznaczony do przechowywania, ochrony, przewozu, dostarczania lub prezentacji produktów, od surowców do towarów przetworzonych”. W myśl art. 3 ust. 2 pkt 1 u.g.o. zaś za opakowanie uważa się: „wyrób spełniający funkcje opakowania, o których mowa w ust. 1, bez uszczerbku dla innych funkcji, jakie opakowanie może spełniać, z wyłączeniem wyrobu, którego wszystkie elementy są przeznaczone do wspólnego użycia, spożycia lub usunięcia, stanowiącego integralną część produktu oraz niezbędnego do przechowywania, utrzymywania lub zabezpieczania produktu w całym cyklu i okresie jego funkcjonowania; jednorazowego użytku – sprzedany, wypełniony, wytworzony lub przeznaczony do wypełniania w punkcie sprzedaży”.
Definicja opakowania jest bardzo szeroka. Ma na celu uszczelnienie systemu gospodarowania opakowaniami i odpadami. Warto przypomnieć, że Europejski Trybunał Sprawiedliwości już w orzeczeniu z 29 kwietnia 2004 r. (sprawa C-341/01) wskazał, że art. 3 ust. 1 dyrektywy 94/62 o opakowaniach i odpadach opakowaniowych musi być interpretowany w ten sposób, iż plastikowe torebki wydawane konsumentom w punktach sprzedaży, niezależnie od tego, czy odpłatnie, czy też nie, stanowią opakowania w jego rozumieniu.
Definicja opakowania jest „kalką językową” definicji zawartej w polskim tłumaczeniu dyrektywy 94/62. Dlatego kryteria wynikające z art. 3 ust. 2 u.g.o. należy zilustrować przykładami z załącznika nr 1 do tej dyrektywy. Z analizy wynika m.in., że kryterium z art. 3 ust. 2 pkt 2 u.g.o. spełniają: opakowania, jeżeli są wytworzone i przeznaczone do wypełnienia w punkcie sprzedaży (papierowe i wykonane z tworzywa sztucznego torby na zakupy, jednorazowe talerze i kubki, folia przylepna, torebki na kanapki, folia aluminiowa), nieopakowania (mieszadło, jednorazowe sztućce).
Co więcej: na wzór załącznika do dyrektywy opakowaniowej zostało ukształtowane rozporządzenie ministra środowiska z 22 października 2013 r. w sprawie przykładowego wykazu wyrobów, które uznaje się albo nie uznaje się za opakowanie (Dz.U poz. 1274). W załączniku do tego rozporządzenia w pkt 2 „Wyroby wytworzone i przeznaczone do wypełniania w punkcie sprzedaży oraz wyroby jednorazowego użytku – sprzedane, wypełnione, wytworzone lub przeznaczone do wypełniania w punkcie sprzedaży” zostały na pierwszym miejscu wymienione jako opakowania - papierowe i wykonane z tworzywa sztucznego torby na zakupy.
Bez wątpienia więc (co wynika z dyrektywy i z polskich regulacji) torby na zakupy wykonane z tworzywa sztucznego zarówno przed wejściem w życie przepisów regulujących opłatę recyklingową, jak i po tej dacie były objęte obowiązkami nałożonymi na przedsiębiorców wprowadzających produkty w opakowaniach w odniesieniu do osiągnięcia prawem przepisanych poziomów odzysku lub ich recyklingi, a w sytuacji niewywiązania się z tego wymogu – obowiązkiem zapłaty opłaty produktowej.
Bez wyłączeń przy nowelizacji
Nowelizacja nie zawiera żadnych wprost wyartykułowanych reguł, w myśl których przedsiębiorca jako prowadzący jednostkę handlu detalicznego, który dokonuje „rozliczenia” wprowadzenia lekkich toreb na zakupy z tworzyw sztucznych w ramach obowiązków wynikających z art. 17 ust. 1 lub 34 ust. 2 u.g.o., nie musiałby już pobierać opłaty recyklingowej. Nie ma również odwrotnej zależności (czyli jeżeli rozlicza opłatę recyklingową – miałby być zwolniony z tego pierwszego obowiązku).
Zatem wskazani na wstępie przedsiębiorcy są zobowiązani do zapewnienia odzysku lub recyklingu wprowadzonych toreb za zakupy z tworzyw sztucznych z ewentualnym obowiązkiem zapłaty opłaty produktowej, a dodatkowo będą musieli rozliczyć się z opłaty recyklingowej.
Jeżeli jednak przyjmiemy, że opłata produktowa ma w założeniu stanowić wdrożenie zasady „zanieczyszczający płaci” i pokrywać koszty zagospodarowania odpadów z tego strumienia, a podobną funkcję (plus zniechęcającą do korzystania z tych torebek) ma spełniać opłata recyklingowa – to nie powinno się za to samo dwukrotnie płacić. Nie powinno też nam umykać, że opłata recyklingowa jest obciążona VAT (co budzi uzasadnione zastrzeżenia), a więc per saldo koszty recyklingu są znaczące.