Choć maksymalny termin dla odbycia zwyczajnego zgromadzenia wspólników spółki z o.o. upływa z końcem czerwca, ani zarząd, ani wspólnicy nie powinni czekać do ostatniej chwili. Już dziś zarząd powinien zadbać o realizację obowiązków sprawozdawczych z działalności spółki za rok poprzedni i należycie przygotować zwołanie zgromadzenia. Wspólnicy powinni wykorzystać ten czas, żeby zaproponować własne punkty do porządku obrad. Można je zgłaszać najpóźniej na miesiąc przed zwołaniem zgromadzenia.
W odróżnieniu od nadzwyczajnych zgromadzeń wspólników spółki z o.o., które można zwołać w każdym czasie, koniec roku kalendarzowego wiąże się dla zarządu z obowiązkiem zwołania zwyczajnego zgromadzenia wspólników, w maksymalnym terminie sześciu miesięcy. Dla większości spółek upływ roku obrotowego pokrywa się bowiem z rokiem kalendarzowym. Zarząd na podjęcie stosownych czynności nie powinien jednak czekać do ostatnich dni. Po pierwsze - kodeks spółek handlowych (k.s.h.) wskazuje jedynie maksymalny termin na zwołanie zgromadzenia, a zarząd może podjąć uchwałę o wyznaczeniu wcześniejszej daty. Po drugie - przygotowanie zgromadzenia wspólników nie ogranicza się jedynie do wysłania zaproszeń. Wymaga umotywowanego wniosku o udzielenie absolutorium, podziału zysku/pokrycia straty, oznaczenia w porządku obrad najważniejszych spraw spółki, a zwłaszcza przygotowania sprawozdań: finansowego i z działalności spółki, które zgodnie z ustawą o rachunkowości należy sporządzić do 31 marca.
Zobacz pełną treść artykułu - Tygodnik Prawa Gospodarczego w eGP.