- Sądzę, że moglibyśmy uniknąć traktowania wszystkich krajów zgodnie z metodą "jeden rozmiar dla wszystkich" - powiedział Cornyn podczas dorocznej konferencji energetycznej CERAWeek, organizowanej w Houston.
Murkowski, szefowa senackiej komisji energii i surowców naturalnych, powiedziała, że jest zaskoczona decyzją Trumpa w sprawie taryf celnych, i zaleciła prezydentowi, by "zachował ostrożność" w tej kwestii.
Również w piątek minister finansów USA Steven Mnuchin powiedział, że Trump może jeszcze podjąć decyzję o wyłączeniu dodatkowych krajów z programu ceł na stal i aluminium.
Zgodnie z wcześniejszymi zapowiedziami prezydent Trump wprowadził w czwartek 25-procentowe cło na stal i 10-procentowe cło na aluminium. Kanada i Meksyk mają być wyłączone z programu taryf, dopóki trwają negocjacje w sprawie układu NAFTA.
- Spodziewam się, że prezydent rozważa wyłączenie jakichś innych krajów w ciągu najbliższych dwóch tygodni - powiedział Mnuchin w rozmowie z siecią CNBC.
AP wyjaśnia, że prezydent oznajmił, iż pewne kraje mogą zostać zwolnione z taryf, jeśli zdołają udowodnić, że ich eksport stali i aluminium nie zagraża amerykańskiemu przemysłowi.
Oferując kolejnym państwom sposób na ominięcie barier handlowych, Trump, przynajmniej na jakiś czas, zmniejsza ryzyko wojny celnej - komentuje AP.
Wcześniej w piątek rzecznik Światowej Organizacji Handlu (WTO) Dan Pruzin oświadczył, że członkowie organizacji mają jeszcze czas na przedyskutowanie amerykańskich ceł na stal i aluminium.
Członkowie WTO, którzy decydują się zastosować środki zaradcze czy antydumpingowe, mają obowiązek poinformować o tym organizację - dodał Pruzin, przyznając jednocześnie, że jego organizacja nie wie, "jaka jest podstawa prawna decyzji USA", a zatem on nie może komentować tego, "czy mają obowiązek notyfikacji (...) czy nie".