"Jeśli przedsiębiorca opatentuje albo wypracuje nową technologię, nowe urządzenie, usługę nieznaną w momencie, kiedy zacznie ją sprzedawać i uzyskuje z niej dochody - będzie mógł być opodatkowany kwotą nie większą (dzisiaj mamy bardzo rewolucyjną propozycję) niż 4 proc. CIT" - podkreśliła Emilewicz.
Zapytana, kiedy przedsiębiorcy będą mogli skorzystać z małego ZUS, odpowiedziała: "Realnie system ZUS będzie gotowy, aby stworzyć specjalne kody pod tę nową formę rozliczenia od 1 stycznia 2019 roku".
Jakie są priorytety Ministerstwa Przedsiębiorczości i Technologii do końca tej kadencji?
Jadwiga Emilewicz: Ministerstwo Przedsiębiorczości i Technologii jest powołane dla przedsiębiorców, a zatem dla tych, którzy w Polsce pracują najwięcej, najwięcej płacą do budżetu państwa i zatrudniają najwięcej Polaków.
Trzy nasze podstawowe postulaty, to: po pierwsze proste, dobrej jakości prawo dla przedsiębiorców. Po drugie zdecydowanie mniej, jak najmniej biurokracji. I po trzecie pieniądze - aby dzięki tym dwóm pierwszym działaniom jak najwięcej pieniędzy zostało w kieszeniach naszych przedsiębiorców. Po to, aby chcieli je inwestować, także w ryzykowne przedsięwzięcia, jakimi są badania i rozwój, nowe technologie. Naszym celem jest bowiem to, by nasza gospodarka stała się - tak jak chce premier Morawiecki i co zostało zapisane w Strategii na rzecz Odpowiedzialnego Rozwoju - mniej imitacyjna, a bardziej innowacyjna. A naszym zadaniem jest realizacja SOR.
Ale jak naszych przedsiębiorców zachęcić do ryzyka i inwestowania w innowacyjne projekty. Do tej pory generalnie woleli trzymać pieniądze na kontach niż inwestować. Polska gospodarka tradycyjnie bazowała na taniej pracy, a nie na innowacyjności.
Powiedziałabym zupełnie inaczej. Polacy są bardzo innowacyjni, kreatywni. Byliśmy innowacyjni wtedy, gdy Łukasiewicz zastanawiał się nie tylko nad tym, co to jest nafta, ale jak ją twórczo wykorzystać. Przypominam, że to jest jeden z naszych naukowców, który, umierając, zostawił po sobie bardzo duży majątek. I to przykładem Łukasiewicza chcemy dzisiaj inspirować przedsiębiorców. Nawet w czasach PRL Polacy byli bardzo innowacyjni, potrafili np. z pończoch zrobić pasek klinowy, czy na inne niestandardowe sposoby udoskonalać swoje żmudne i trudne życie.
Polska ma doskonałe warunki - rozumiemy, co to znaczy brak kapitału na koncie, ale jednocześnie mamy genialnych przedsiębiorców, znakomitych informatyków, którzy mogą nam dostarczyć rozwiązania dostępne w bogatym zachodnim świecie, jednak za niższą cenę. Wydaje się zatem, że mamy naprawdę dobry moment do tego, aby ten potencjał skumulowany, a ciągle niewyzwolony - naprawdę wyzwolić. I to jest dzisiaj naszym celem.
Chcielibyśmy zachęcić przedsiębiorców poprzez proste, lepsze prawo. Przejrzysty, sprawiedliwy system podatkowy, który jest bezwzględny wobec tych, którzy chcą go omijać, ale łagodny dla tych, którzy go normalnie stosują.
W Ministerstwie Przedsiębiorczości myślimy przede wszystkim o małych przedsiębiorcach. Tych małych też chcielibyśmy skłonić do inwestowania. Służy temu przyspieszona amortyzacja, która weszła w życie w połowie ubiegłego roku. Myślę, że ostatnie, zaskakująco pozytywne dane GUS są m.in. efektem tej zmiany.
Czy inne zachęty - np. w sferze podatków - są jeszcze planowane?
Jeśli chodzi o zachęty podatkowe na badania i rozwój, to myślę, że jeszcze w I kwartale tego roku będziemy mieli, wspólnie z Ministerstwem Finansów, dobry komunikat dla przedsiębiorców. Chcielibyśmy wprowadzić rozwiązania, które na świecie znane są pod hasłem innovation box. To zachęta podatkowa, która pozwoli płacić znacząco niższy CIT tym, którzy uzyskują przychody z tytułu komercjalizacji wyników prac badawczo-rozwojowych.
Co to znaczy? Jeśli przedsiębiorca opatentuje, albo wypracuje nową technologię, nowe urządzenie, usługę nieznaną w momencie, kiedy zacznie ją sprzedawać i uzyskuje z niej dochody - będzie mógł być opodatkowany kwotą nie większą (dzisiaj mamy bardzo rewolucyjną propozycję) niż 4 proc. CIT.
To, mamy nadzieję, duża zachęta dla tych, którzy zechcą zainwestować, tak jak mówiliśmy na początku, ryzykownie, bo inwestycja w badania i rozwój to zawsze podróż w nieznane. Mamy nadzieję, że dzięki ustawie o innowacyjności przyjętej w zeszłym roku i planowanej uldze, przedsiębiorcy zaczną odważniej produkować i komercjalizować wyniki swoich innowacyjnych badań.
Chcemy, by ta propozycja wyszła z rządu do końca I kwartału tego roku, a ponieważ jest to korzystna zmiana podatkowa, będzie można z niej skorzystać już w ciągu bieżącego roku podatkowego.
Pobudzaniu przedsiębiorczości ma służyć również projekt "mała firma, mały ZUS". Kiedy ten projekt trafi do konsultacji i uzgodnień?
Jesteśmy już gotowi w całości z tym projektem. Przypomnę, że zgodnie z nim przedsiębiorca, działający na podstawie wpisu do CEIDG (takich dzisiaj mamy zarejestrowanych ponad 2,5 mln), który nie uzyskuje przychodów wyższych niż dwuipółkrotność minimalnego wynagrodzenia (dzisiaj miesięcznie to byłoby nie więcej niż 5,2 tys. zł brutto) będzie płacił niższe składki na ubezpieczenia społeczne. Niższe proporcjonalnie do uzyskiwanych przychodów. A zatem nie będzie to 1,2-1,3 tys. zł, ale mniej niż 1 tys. zł.
Mamy nadzieję, że dzięki temu firmy, które często giną, gdy kończy im się przywilej tzw. małego ZUS-u, czyli dwóch latach od założenia działalności (a to dotyczy dzisiaj ok. 50 proc. takich firm), utrzymają się na rynku.
Liczymy też, że dzięki temu rozwiązaniu wiele osób wyjdzie z szarej strefy. Chodzi np. o fryzjerki, kosmetyczki, czy szewców, których jednoosobowa działalność gospodarcza nie generuje kosztów związanych z wynajmowaniem zakładu, a ich niewielkie przychody są dziś osiągane poza systemem.
Jesteśmy umówione z Panią Minister Rafalską, aby wspólnie przedyskutować ostatnie już przepisy tej ustawy. Mam nadzieję, że w lutym ten projekt trafi pod obrady rządu.
Kiedy więc przedsiębiorcy będą mogli skorzystać z małego ZUS?
Realnie system ZUS będzie gotowy, aby stworzyć specjalne kody pod tę nową formę rozliczenia od 1 stycznia 2019 roku.
Rozmawiały: Magdalena Jarco, Sonia Sobczyk (PAP)
ls(2018-02-04 09:26) Zgłoś naruszenie 30
o tym że rząd chce wspierać innowacyjność to jakieś bzdury, Wstrzymano BON NA INNOWACJE ( https://www.parp.gov.pl/bon-na-innowacje-wsparcie-dla-najmniejszych-firm ) dzięki któremu mikrofirmy, czyli defacto zdolni inżynierowie, mogli opracować nowoczesne urządzenie i zgłosić się z nim do instytucji publicznej, instytutu w celu np. oceny zgodności tego urządzenia z normamy, wymaganiami rynku, w celu certyfikacji. To się skończyło, a mikrioprzedsiębiorca nie wyda własnych pieniędzy na ryzyko certyfikacji produktu, co do którego nie ma pewności sprzedaży. A nie może zaoferować rynkowi produktu niecertyfikowanego, który nie wiadomo czy jest w pełni zgodny z normami, ponieważ jego przebadanie jest bardzo drogie. Niestety rynek blokuje innowacyjność małych zdolnych, a tylko oni mogą dać kopa gospodarce, bo są zdolni i kreatywni. Więc ten artykuł mówi o bajkach, a nie o realu życia w Polsce zdolnego inżyniera-przedsiębiorcy. BON NA INNOWACJE - WSPARCIE DLA NAJMNIEJSZYCH FIRM ZOSTAŁ WSTRZYMANY !!!
OdpowiedzKORNATOWICZ(2018-02-04 12:10) Zgłoś naruszenie 31
Kaziu - nie ****** ! My - właściciele biedafirm, których okradziono z uśmiechu przez szajki polityczne, które przy pomocy niezgodnej z Konstytucją Ordynacji Wyborczej kradną w Polsce władze, CZEKAMY NA ABOLICJĘ ZALEGŁOŚCI PODATKOWYCH ( w tym i para podatku VAT ) !!! Skoro nowe władze w mediach publicznych i na sali sejmu w czasie audytu otwarcia oficjalnie zdemaskowały ludożerców z PO, jako zorganizowaną grupę przestępcza, która działa na szkodę naszych przedsiębiorców, promując obcy handel i obcy przemysł , TO NALEŻY SIĘ NAM WPROWADZENIE ABOLICJI NA WSZELKIE ZALEGŁOŚCI PODATKOWE !!! NALEŻY SIĘ NAM USTANOWIENIE MINIMUM EGZYSTENCJI !!! NALEŻY SIĘ NAM GODNY PRÓG PODATKOWY ( posłowie maja go w wysokości 33 000 zł, a obywatele w wysokości 5 000 zł ) !!! NAM - WŁAŚCICIELOM BIEDAFIRM NALEŻY SIĘ RÓWNIEŻ "WOREK ZBOŻA NA NOWY ZASIEW" !!! Co wy nam tu udajecie dbałość o rozwój przedsiębiorczości z tą innowacyjnością ?! Jak kogoś już stać na innowacyjność, to znaczy, że jest bogaty - co, chcecie wspierać bogatych, nie widząc potrzebujących ?! CO TO DO LICHA JEST ?! DOŚć TEGO WYZYSKU !!! GDZIE PODATEK OD OBCYCH HIPERMARKETÓW HIPERBIEDY ?! POLSKI HANDEL JEST TAK SAMO POLSKI, JAK POLSKIE BYŁY OBOZY ZAGŁADY !!! ~Krzysztof Kornatowicz
Odpowiedzhynio(2018-02-04 11:28) Zgłoś naruszenie 30
To jest jakiś piramidalny idiotyzm. Polski problem z innowacjami leży przede wszystkim w braku poważnych wyższych uczelni. Teraz ministerstwo Gowina przygotowuje się do reformy, która jak każda ostatnio reforma głównie skupia się na wymianie odwiecznego betonu na własny beton, bez żadnej refleksji nad przyczynami problemów. No i ktoś odpowiedzialny za innowacje opowiada o Łukasiewiczu i twórczym wykorzystaniu rajstop w gospodarce permanentnego niedoboru, o robieniu tego samego co na zachodzie ale za niższą cenę? Halo, tu ziemia, to co w Polsce da się zrobić taniej, zachodnie koncerny już dawno w Polsce robią.
Odpowiedzeducated guess(2018-02-04 23:36) Zgłoś naruszenie 20
dlaczego ten "box" kojarzy mi się z... celą?
Odpowiedzliberal(2018-02-04 13:55) Zgłoś naruszenie 10
Jeżeli na zaczęcie jakiegokolwiek biznesu potrzeba, co najmniej 40 tys. zł. (bieda samochód + najprostsze narzędzia), a potem obciążenia stałe to co najmniej 1,5 tys. to o czym my rozmawiamy. Przecież Pan Premier powiedział, że bez przychodu 3 tys. zł nie opłaca się zaczynać działalności gospodarczej. I niestety ma rację. Bodźce do poziomu 5 tys to jest po prostu śmiech na sali. A CIT 4% to jest rozwiązanie dla już bogatych, których stać i na badania i na rozwój. Samotny inżynier innowator, to współcześnie mrzonka w porównaniu do konkurencji zachodniej tj. ogromnych instytutów badawczych tak naprawdę fabryk badawczych. Zachodnie cwaniaki już się połapali, że miewamy jednostki o twórczych umysłach i je wysysają do swoich centrów badawczych. A Pani Minister niech pokaże nowoczesne przykłady innowatorów, a nie żywi się wiedzą tyleż historyczną, co aż śmieszną.
Odpowiedzsiema(2018-02-17 13:23) Zgłoś naruszenie 00
Dobra inicjatywa.
OdpowiedzKORNATOWICZ(2018-02-04 22:48) Zgłoś naruszenie 00
Taka młoda dziewczynka, bez doświadczeń w obszarze małych przedsiębiorstw, nigdy nawet nie prowadziła żadnej biedafirmy, ma tylko i wyłącznie wiedzę teoretyczną i to zapewne w gnębieniu mikro przedsiębiorców, ona będzie teraz decydować o naszym losie ! My - właściciele biedafirm, których okradziono z uśmiechu przez szajki polityczne, kradnące od lat w Polsce władzę żądamy; 1. GODNY DO NORMALNEGO PRZEŻYCIA PRÓG PODATKOWY ( posłowie maja go w wysokości 33 000 zł, a obywatele w wysokości 5 000 zł ) !!! 2. USTANOWIENIE MINIMUM EGZYSTENCJI !!! Co wy - złodzieje władzy sobie myślicie ?! Że my jestesmy waszymi niewolnikami ?! Mamy płacić podatki i para podatki ZUS nawet, jak nie zarobimy na chleb dla naszych rodzin ?! 3. Wprowadzenia dla małych przedsiębiorstw dodatkowej wolnej od zajęć kwoty na nasz rozwój , kwoty zwanej "WORKIEM ZBOŻA NA NOWY ZASIEW" !!! mamy prawo ludzkie do tej części naszych zarobków, która nie tylko wystarczy na chleb, ale pozwoli nam się rozwijać, naprawiać i wymieniać nasze zużyte samochody, maszyny, modernizować nasze bidne warsztaty pracy !!! CZEKAMY NA ABOLICJĘ ZALEGŁOŚCI PODATKOWYCH ( w tym i para podatku VAT ) !!! Skoro nowe władze w mediach publicznych i na sali sejmu w czasie "audytu otwarcia" oficjalnie zdemaskowały ludożerców z PO, jako zorganizowaną grupę przestępcza, która działa na szkodę naszych przedsiębiorców, promując obcy handel i obcy przemysł , TO NALEŻY SIĘ NAM WPROWADZENIE ABOLICJI NA WSZELKIE ZALEGŁOŚCI PODATKOWE !!! Co wy nam tu udajecie dbałość o rozwój przedsiębiorczości z tą innowacyjnością ?! Jak kogoś już stać na innowacyjność, to znaczy, że jest bogaty - co, chcecie wspierać bogatych, nie widząc potrzebujących ?! CO TO DO LICHA JEST ?! DOŚĆ TEGO WYZYSKU !!! GDZIE PODATEK OD OBCYCH HIPERMARKETÓW HIPERBIEDY ?! POLSKI HANDEL JEST TAK SAMO POLSKI, JAK POLSKIE BYŁY OBOZY ZAGŁADY !!! Możecie rządzić tylko dlatego, że Polacy nie nauczyli się solidarności branżowej i, że rozbiliście nasze społeczeństwo na zwolenników Hutu i zwolenników Tutsi ! Ale świadomość tego wyzysku i cichego rozbioru Polski, gdzie nasze są tylko ulice i długi do spłacenia,a cała reszta - banki, przemysł, handel, wodociągi, energetyka i rządy są w łapach obcych nacji, już dociera do świadomości Polaków !!!!! Dość wyzysku - po latach niszczenia klasy średniej, należy ogłosić ją "WARTOŚCIĄ PRAWEM CHRONIONĄ " - rozumiecie złodziejaszki władzy ?! ~Krzysztof Kornatowicz
Odpowiedz