Po zmianach biura informacji gospodarczych będą mogły przedstawić szerszą i bardziej kompleksową informację o potencjalnym kontrahencie. Zwiększy się bowiem ich dostęp do wielu baz danych
Po zmianach biura informacji gospodarczych będą mogły przedstawić szerszą i bardziej kompleksową informację o potencjalnym kontrahencie. Zwiększy się bowiem ich dostęp do wielu baz danych
Sposobem na zwiększenie szansy odzyskania należności od dłużnika może być wpis w rejestrze prowadzonym przez biuro informacji gospodarczej. Od 13 listopada zmienią się istotnie zasady dokonywania tych wpisów. Przewidziano ułatwienia dla wierzycieli. Po pierwsze, będą oni mieli możliwość wpisywania dłużników do BIG już po upływie 30 dni od terminu płatności – zamiast obecnych 60 dni. Pozwoli to na wcześniejsze podejmowanie działań windykacyjnych, co może mieć duże znaczenie. Po drugie, zwiększy się zakres informacji, jakie można uzyskać w BIG, gdyż biura będą się musiały wymieniać informacjami. Będą miały też dostęp do szerszego katalogu baz danych gospodarczych.
Przy okazji wprowadzono mechanizmy, które mają chronić dłużników przed nieuprawnionymi wpisami. Dłużnik będzie mógł m.in. zgłosić sprzeciw przeciwko wpisowi. Dla wierzyciela niesie to ze sobą nowe obowiązki, m.in. musi poinformować dłużnika o prawie do złożenia sprzeciwu. A to oznacza, że już za kilka dni wezwania do zapłaty trzeba przeredagować, wpisując do nich nową klauzulę informacyjną. Ukłonem w stronę dłużników jest również ograniczenie możliwości wpisywania do BIG-ów długów starszych niż 10 lat. Więcej uwagi trzeba będzie także poświęcić wpisom nieaktualnym.
Zmian jest więcej. Mają one znaczący wpływ na cały proces wpisywania do BIG i przebieg procedur reklamacyjnych. Przybliżamy zatem w poradniku, jak na zmienionych od 13 listopada zasadach wpisać dłużnika do BIG: co się zmieniło, jakie warunki trzeba spełnić, jakie nowe możliwości ma wierzyciel, jakie obowiązki, a jakie nowe prawa zyskał dłużnik. Przedstawiamy stan prawny, jaki będzie miał miejsce już po zmianach.
Więcej informacji
Zdolność płatnicza potencjalnego kontrahenta to jedno z głównych kryteriów, którym kierują się i które bardzo dokładnie sprawdzają przezorni przedsiębiorcy przed nawiązaniem współpracy. Wiedza o tym, jak w przeszłości regulował swoje zobowiązania partner, czy spłaca je terminowo, czy nie zalega innym, jest bardzo cenna. Sprawdzenie tej wiarygodności jest ważnym elementem ograniczania ryzyka prowadzenia działalności gospodarczej. Przy powszechnie występujących zatorach płatniczych i ogólnie złej sytuacji finansowej przedsiębiorstw sprawdzenie wiarygodności potencjalnego klienta pozwala na określenie realnych szans odzyskania należności za wykonane usługi (dostawy).
Istotną rolę w zapobieganiu przypadkom podejmowania współpracy z nieuczciwymi bądź niewypłacalnymi podmiotami pełnią różnego rodzaju bazy informacji, w których przedsiębiorca może sprawdzić wypłacalność kontrahenta.
Rola biur
Prowadzenie baz tego rodzaju informacji jest regulowane przez przepisy z uwagi na możliwość nadużyć i naruszania dobrego imienia podmiotów w nich ujawnianych. Podstawowym aktem, który określa zasady gromadzenia danych o przedsiębiorcach mających problemy z regulowaniem zobowiązań oraz nadzór nad ich prowadzeniem, jest ustawa z 9 kwietnia 2010 r. o udostępnianiu informacji gospodarczych i wymianie danych gospodarczych (t.j. Dz.U. z 2014 r. poz. 1015 ze zm.; dalej: u.u.i.g.).
Podmiotami, których zadaniem jest gromadzenie danych firm posiadających zadłużenie, są biura informacji gospodarczej (dalej: BIG lub biuro). Wiedzę tę zdobywają od wierzycieli, którzy przekazują im dane o swoich nierzetelnych kontrahentach. W praktyce wygląda to w uproszczeniu tak: jeśli przedsiębiorca w toku prowadzonej działalności gospodarczej ma do czynienia z nierzetelnym klientem, który nie reguluje swojego wymagalnego długu, informacja o nim i długu może zostać przekazana do BIG. Potocznie mówi się o wpisie do rejestru dłużników. Z jednej strony taki wpis staje się ostrzeżeniem dla innych. Ale z drugiej strony sama zapowiedź, że taki wpis zostanie dokonany – na dłużników działa mobilizująco. Fakt, że dane dotyczące firmy mogą się znaleźć w rejestrze, a przez to w posiadaniu innych przedsiębiorców, powoduje, iż są bardziej skorzy, by spłacić swoje wymagalne zobowiązania. Jak wynika z badań przeprowadzonych przez BIG InfoMonitor – po wysłaniu wezwania do zapłaty zawierającego ostrzeżenie o możliwości wpisania długu do BIG ok. 60 proc. dłużników reguluje zaległość, a kolejne 25 proc. płaci je niezwłocznie po wpisaniu informacji o długu do rejestru BIG.
Z uwagi na duże ryzyko nadużyć związanych z prowadzeniem i udostępnianiem baz informacji o dłużnikach i wierzycielach u.u.i.g. przewiduje surowe wymogi dla przedsiębiorców, którzy chcą prowadzić działalność tego rodzaju. Zgodnie z art. 5 ust. 1 u.u.i.g. biuro informacji gospodarczej może być prowadzone wyłącznie w formie spółki akcyjnej, przy czym jej kapitał zakładowy nie może być niższy niż 4 mln zł.
Według informacji zamieszczonej na stronie Ministerstwa Rozwoju w kraju działa obecnie pięć BIG.
Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą wydawcy INFOR PL S.A. Kup licencję
Reklama
Reklama