Dane transakcyjne z lat 2019–2024 pokazywały, że wartość zakupów dokonywanych przez konsumentów w Wigilię była o 40–50 proc. niższa niż w przeciętny inny dzień handlowy okresu przedświątecznego oraz o ok. 20 proc. niższa niż w grudniowe niedziele handlowe. Szczytem naszej aktywności zakupowej jest 23 grudnia. Dokonywane tego dnia wydatki są o 30 proc. wyższe niż dla wcześniejszych dni w grudniu.

Jak kupują Polacy przed Bożym Narodzeniem?

Analiza zwyczajów zakupowych Polaków w okresie przedświątecznym wiele mówi nie tylko o tym, na ile skutecznie rozkładamy w czasie ciężar przedświątecznych sprawunków, lecz także o tym, co w święta preferujemy. Które branże handlu w grudniu pracują najciężej? Z pewnością to gorący okres dla sklepów spożywczych – w grudniu zostawiamy w nich o około 20 proc. więcej pieniędzy niż w pozostałych miesiącach. Ale to nie one zwyciężą w tym plebiscycie. W podobnej skali grudzień jest gorącym okresem dla cukierni: to dla nich zazwyczaj miesiąc największej aktywności, przewyższającej pozostałe miesiące o prawie 17 proc. Ten trend przełamał jednak poprzedni rok, kiedy więcej niż na Boże Narodzenie i sylwestra wydaliśmy na Wielkanoc.

W grudniu dużo częściej odwiedzamy też drogerie, zostawiając w nich średnio o 30 proc. więcej pieniędzy niż w pozostałych miesiącach. Tu przedświąteczne zakupy planujemy jednak chyba z wyprzedzeniem, bo zaraz po grudniu okresem największych zakupów w drogeriach jest… listopad.

Wśród prezentów musi być również dużo sprzętu RTV i AGD. Wartość transakcji w tej branży jest o ok. 70 proc. wyższa niż w pozostałe miesiące roku. Co ciekawe, ta branża mierzy się nie tylko z gorącym grudniem, lecz także z gorącym całym IV kw. – pod względem wartości zakupów zaraz za grudniem są listopad i październik.

Gdzie jest prawdziwa świąteczna gorączka? Te branże mogą zaskoczyć

To jednak nic przy dwóch kolejnych branżach, dla których określenie „przedświąteczna gorączka” jest wyjątkowo trafne. Pierwsza to księgarnie. W grudniu wydajemy w nich 2,2–2,3 razy tyle co w pozostałe miesiące. Co więcej, pod względem wydatków na książki grudzień o prawie 50 proc. przewyższa drugi najważniejszy miesiąc dla tej branży, czyli wrzesień. Liderem tego minizestawienia są zaś… jubilerzy. W ich salonach dokonywane w grudniu zakupy są średnio 2,3–2,5 razy większe niż w pozostałe miesiące roku.

Kto w takim razie w grudniu „odpoczywa”? Ostatni miesiąc w roku to wciąż relatywnie słabszy okres dla usług gastronomicznych, gdzie aktywność spada o ok. 6 proc. względem przeciętnej dla pozostałych miesięcy. Jeszcze słabszy jest dla usług hotelarskich i rekreacyjnych – dla nich to dopiero 8.–9. miesiąc w roku pod względem wartości wydatków klientów, które są średnio o ok. 20 proc. niższe niż w pozostałych miesiącach. Ale nie wszystkie usługi w grudniu „plażują”. Wyjątkiem są np. usługi związane z urodą – by być pięknym w piękne święta, w takich punktach zostawiamy w grudniu średnio o 15–25 proc. więcej niż w pozostałe miesiące roku.

Na dane o grudniu 2025 r. musimy jeszcze chwilę poczekać, ale już widzimy, że raczej nie odbiegał od wzorców z lat poprzednich. Nie mam więc wątpliwości, że będą mieć państwo wspaniałe święta. ©℗