Panel dyskusyjny „Polska w poszukiwaniu nowych silników wzrostu” poprzedziło ogłoszenie strategicznej decyzji o przejęciu przez PGE od Grupy ZE PAK połowy akcji spółki PGE PAK Energia Jądrowa. Tym samym PGE zyska 100 proc. udziałów w tym projekcie.

– Polska Grupa Energetyczna przejmuje pełną kontrolę nad spółką badającą potencjalne lokalizacje elektrowni jądrowych, która stanowi najbardziej kompetentne zaplecze merytoryczne dla prowadzenia tego typu analiz. Ponieważ kwestie energetyki jądrowej stanowią temat wrażliwy, potrzebne były zgody administracji rządowej, m.in. Ministra Energii Miłosza Motyki. Sprawność tego procesu była imponująca. Zależało nam na szybkim zamknięciu transakcji i dalszej realizacji przedstawionej w czerwcu strategii PGE – powiedział Dariusz Marzec.

Minister Miłosz Motyka komentując transakcję zaznaczył, że rozwój nowych technologii, budowanie nowych kompetencji, a taką bez wątpienia jest energetyka jądrowa, stanowią fundament rozwoju polskiej gospodarki.

– Bardzo się cieszę, że pełen pakiet kontrolny w spółce przejmuje PGE, to realizacja strategii nie tylko tej firmy, ale i rządu. Bo jednym z filarów transformacji energetycznej będzie właśnie energetyka jądrowa – powiedział Minister.

Podkreślił przy tym, że poza pakietem kontrolnym ważne w tym przypadku jest pozyskanie bardzo doświadczonego zespołu, który brał udział w pracach nad uzyskaniem decyzji środowiskowych dla pierwszej polskiej elektrowni jądrowej, w Choczewie.

– To wielka sprawa, że rozwijamy kompetencje, budujemy je w różnych sektorach. Wskazujemy na energetykę jądrową jako element rozwoju technologicznego, gospodarczego, inwestycyjnego. To budowa całej nowej gałęzi naszej gospodarki w oparciu o energetykę jądrową – mówił Miłosz Motyka.

Bezpieczeństwo i stabilne dostawy

W trakcie późniejszej dyskusji podczas panelu Minister Motyka podkreślił, że w ciągu ostatnich 30 lat Polska dokonała ogromnego skoku rozwojowego dzięki pracodawcom, pracownikom, samorządom oraz administracji państwowej.

– Powinniśmy być z tego dumni patrząc nie tylko na wskaźniki, ale i rozległość naszych kompetencji na poziomie europejskim. Polskie firmy się rozwijają, a polski dochód rozporządzalny zwiększa. To nie jest tak, że tylko w zestawieniach wyglądamy lepiej, a „20 gospodarka świata” to jakieś hasło. Możemy być z siebie dumni – mówił Miłosz Motyka.

Według niego transformacja energetyczna doprowadzi Polskę do nowych motorów wzrostu.

– Dzisiaj stanowi ona największe ryzyko, jakie mamy przed sobą. Musi być przeprowadzona w sposób w pełni rozważny. Istotna jest również sfera działań związanych z bezpieczeństwem, czyli zagwarantowanie stabilnych dostaw energii, tego by inwestorzy nie bali się tu lokować swoich firm, np. by centra danych, które planują budować w Polsce miały możliwość odpowiedniego przyłączenia do mocy – mówił Minister Energii.

Motorem wzrostu może być również, jak mówił Minister, sprawna współpraca między rządem, administracją i firmami, czego przykładem jest podpisane porozumienie PGE z Grupą ZE PAK. Miłosz Motyka wspomniał również o zachowaniu spokoju społecznego.

– Polska jest dzisiaj stawiana jako wzór bezpieczeństwa także na poziomie lokalnym, gwarantującym rozwój firm, gdzie nie ma konfliktów, mimo, że przyjęliśmy miliony uchodźców z Ukrainy – podkreślał.

Według ministra „wokół bezpieczeństwa i stabilnych dostaw należy upatrywać szansy na rozwój turystyki i nowych technologii przez wielkich inwestorów”.

Dariusz Marzec podkreślił w dyskusji, że transformacja energetyczna nie jest celem w samym sobie, a jedynie służy realizacji określonego celu, czy szeregu celów.

– Transformacja energetyczna służy poprawieniu dostępności energii elektrycznej i bezpiecznym jej dostawom, odpowiednim cenom produkcji i cenom rynkowym prądu, budującym konkurencyjność polskiej oraz europejskiej gospodarki – powiedział Prezes PGE.

Local content, czyli dodatkowy silnik wzrostu

Zgodnie z ogłoszoną strategią, PGE zamierza do 2035 r. przeznaczyć na inwestycje 235 mld złotych. Z tego co najmniej 150 mld zł ma objąć local content, czyli zasilić polską gospodarkę.

– To jest cel, który jasno określiliśmy w strategii: numerycznie i liczbowo. Budowa local contentu to budowa łańcucha dostaw, jak również wspieranie przedsiębiorców w pozyskiwaniu certyfikatów, w pozyskiwaniu kompetencji, bo mówimy o transformacji energetycznej opartej na najnowocześniejszych technologiach. Polski przemysł musi się ich uczyć, musi wypracowywać kompetencje w zakresie certyfikacji międzynarodowej, udziału w międzynarodowych przetargach – mówił Dariusz Marzec.

Budowana przez lokalnych, polskich przedsiębiorców infrastruktura, nie tylko będzie przynosić korzyści finansowe im samym, ale również służyć całej gospodarce. Może być więc również jednym z potencjalnych silników wzrostu.

– Nasz port instalacyjny, 21 hektarów najnowocześniejszego terminala, który powstaje w Gdańsku na potrzeby budowy farmy wiatrowej, po zakończeniu współpracy z morską energetyką wiatrową będzie portem kontenerowym, służącym polskiej gospodarce przez kolejne kilkadziesiąt lat – opowiadał Prezes PGE.

Podobnie będzie z bazą serwisową morskich farm wiatrowych w Ustce. To inwestycja warta 120 mln złotych, zmieniająca tę turystyczną miejscowość w ośrodek, który biznesowo będzie żył cały rok.

W tle demografii też jest infrastruktura

Myśląc o przyszłości Polski należy wciąż myśleć o demografii – wskazywał inny uczestnik panelu, prof. Piotr Wachowiak, Rektor Szkoły Głównej Handlowej w Warszawie.

– Demografia jaka jest, wiemy doskonale. Młodych ludzi będzie coraz mniej, społeczeństwo się starzeje. Muszę powiedzieć, że dużym błędem był powrót do poprzedniego wieku emerytalnego. Dużo osób, które by mogło pracować przechodzi teraz na emeryturę. Nie da się już tego odwrócić, ale trzeba zachęcać osoby w wieku emerytalnym, by pozostawały na rynku pracy – mówił rektor SGH.

Należy również prowadzić mądrą politykę migracyjną, przyciągającą do Polski osoby o odpowiednich kompetencjach, które szybko się przystosują do naszych uwarunkowań, szczególnie kulturowych. Rozwiązaniem problemów demograficznych, może też być – według prof. Wachowiaka – rozwój sztucznej inteligencji, która nie zastąpi pracowników, ale będzie za nich wykonywała pewne zadania, dzięki czemu będą mogli lepiej wykorzystać swoje kompetencje. – Należy także inwestować zarówno w kapitał ludzki, jak i w infrastrukturę, bo to pomoże lepiej wykorzystać ten pierwszy. I jako rektor uczelni muszę powiedzieć jedną rzecz: bez inwestycji w naukę, badania naukowe nie będziemy konkurencyjni. Z analizy opracowanej przez pięć uczelni ekonomicznych w Polsce wynika, że jedna złotówka zainwestowana w naukę daje od 8 do 13 złotych w PKB. Trzeba więc mocno inwestować w naukę – podkreślił rektor SGH.

Niezbędna deregulacja

Pod koniec panelu dyskutowano o uwarunkowaniach dalszego wzrostu i sukcesu polskiej gospodarki oraz o tym, jakie działania mogą przyspieszyć korzystne procesy. Minister Motyka stwierdził, że procedura inwestycyjna i wydawanie decyzji muszą być szybkie, a nie trwać latami.

– Nie możemy już czekać 7 lat na to, że inwestor zbuduje farmy wiatrowe na lądzie, bo w żadnym innym państwie Unii Europejskiej tak długo tego procesu się nie prowadzi. Działania środowiskowe, administracyjne, powinny być skupione na tym, by te inwestycje w bezpieczeństwo energetyczne były po prostu dwa razy krótsze – podkreślił Miłosz Motyka.

Z opinią ministra zgodził się Prezes PGE.

– Deregulacja, upraszczanie życia przedsiębiorcom, upraszczanie procesów inwestycyjnych są szalenie istotne. No i odpowiednio prowadzone inwestycje – zaznaczył Dariusz Marzec.

Chodzi o to, by – operując przykładem wspomnianego wcześniej portu w Gdańsku – po zakończeniu instalacji wiatraków na morzu, nie pozostał pustą, niewykorzystaną przestrzenią.

– Chodzi o to, żeby każda złotówka, która jest dzisiaj inwestycją w morską farmę wiatrową, generowała później kolejną i następną. Ponadto, jeśli polski odbiorca energetyczny wydaje pieniądze, które tworzą nasz program inwestycyjny, to moim obowiązkiem jest, jako Prezesa PGE, zostawić jak najwięcej tych środków w polskiej gospodarce i inwestować je tak, by budowały jej konkurencyjność oraz nowe miejsca pracy – podsumował Dariusz Marzec.

AP

Organizator

ikona lupy />
Materiały prasowe







Partner relacji

ikona lupy />
Materiały prasowe