Przedstawiciele państw członkowskich UE zatwierdzili w środę porozumienie ws. przyznania Ukrainie kolejnych koncesji handlowych, które mają wesprzeć tamtejszą gospodarkę.

Chodzi o ubiegłoroczną propozycję Komisji Europejskiej, której celem jest uzupełnienie obowiązującej od początku 2016 r. unijno-ukraińskiej umowy o pogłębionej i całościowej strefie wolnego handlu (DCFTA). Dzięki niej obie strony otworzyły wzajemnie swoje rynki, choć niektóre z sektorów są zabezpieczone przed zakłóceniami w wyniku dużego napływu towarów.

Jednym z chronionych obszarów jest rolnictwo. Umowa przewiduje m.in. określone kontyngenty bezcłowe na zboża, wieprzowinę, wołowinę czy drób. Na inne produkty zaproponowano z kolei okresy przejściowe na eliminację ceł, wynoszące zwykle 10 lat. Wszystko po to, by ukraińscy tani producenci nie zalali swoim towarem rynku unijnego, doprowadzając tym samym do problemów rolników z "28".

W środę unijni ambasadorowie zatwierdzili wypracowane wcześniej między Parlamentem Europejskim i państwami UE porozumienie, które przewiduje zwiększenie bezcłowej sprzedaży określonych ukraińskich produktów rolnych oraz zniesienie ceł dla określonych produktów przemysłowych. Chodził m.in. o pszenicę, kukurydzę, jęczmień, przetwory z pomidorów, miód oraz mocznik.

Polscy rolnicy oraz niektórzy europosłowie wskazywali, że propozycja KE o przyznaniu Ukrainie dodatkowych bezcłowych kontyngentów idzie zbyt daleko, bo może negatywnie wpłynąć na ceny tych produktów w krajach sąsiadujących z Ukrainą, w tym w szczególności w Polsce.

Z drugiej strony była jednak chęć pomocy Ukrainie zwłaszcza w kontekście trwającego cały czas w tym kraju konfliktu zbrojnego. Ostatecznie Parlament Europejski przyjął stanowisko, które przewidywało, że pomidory, pszenica oraz mocznik, który jest składnikiem używanym przy produkcji nawozów, nie zostały objęte dodatkowymi koncesjami, poza tymi, które już są zawarte w DCFTA.

W negocjacjach z krajami członkowskimi nie udało się jednak obronić tego podejścia. Ostatecznie przepisy przewidują, że dodatkowa kwota rocznego, bezcłowego importu pszenicy z Ukrainy będzie wynosić 65 tys. ton. UE umożliwili też wwóz dodatkowych 3 tysięcy ton przetworzonych pomidorów.

Porozumienie przewiduje również pełne usunięcie ceł przywozowych na określone produkty przemysłowe, jak nawozy, barwniki, pigmenty i inne substancje barwiące, obuwie, miedź, aluminium, a także sprzęt telewizyjny i do zapisu dźwięku. Polscy dyplomaci wskazują, że korzystne z perspektywy polskiego przemysłu jest otwarcie możliwości przywozu mocznika, który stosowany jest do wyrabiania nawozów.

Dodatkowe koncesje na rzecz Ukrainy są powiązane z realizacją przez ten kraj określonych działań dotyczących przestrzegania zasad rządów prawa oraz stałych wysiłków w walce z korupcją.

UE jest największym partnerem handlowym Ukrainy. Eksport ukraiński do UE wyniósł 12,7 mld euro w 2015 roku, podczas gdy eksport z UE na Ukrainę wyniósł 13,9 mld euro. Głównym ukraińskim towarem eksportowym są surowce, produkty chemiczne i maszyny; UE eksportuje na Ukrainę przede wszystkim maszyny, sprzęt transportowy, chemikalia i wyroby przemysłowe.