Kolejne grupy zawodowe starają się ograniczyć dostęp do swoich usług i wymusić ochronę przed wolnym rynkiem. W trosce o nasze dobro. W istocie stoi za tym interes korporacji. Tym razem dał znać o sobie samorząd aptekarski.
Chce, aby apteki mogły należeć wyłącznie do farmaceutów i by ich liczba była limitowana. Może to prawda, że aptek jest w Polsce za dużo, ale o tym powinien decydować rynek. Właściciel apteki obowiązkowo farmaceutą? Pójdźmy dalej i żądajmy np. by właściciele linii lotniczych byli pilotami. Pomysły właścicieli aptek nie są nowe, ale co szkodzi znów je zgłosić, może teraz się uda. Tak jak udało się wprowadzić ograniczenia w działalności aptek internetowych czy liczbę punktów sprzedaży w ręku jednego właściciela. Przywileje korporacyjne w Polsce to duży problem. Skutecznie walczy o nowe lub utrzymanie starych masa zawodów, od adwokatów po taksówkarzy. W wielu krajach lobby aptekarskie przeforsowało korzystne dla siebie przepisy. Dzięki temu, że u nas jeszcze się to nie udało, mamy jedne z najniższych cen leków w Europie. Wybór jest prosty: czy ważniejszy jest interes 13 480 właścicieli aptek, czy ich klientów.