90 proc. dilerów aut liczy, że sprzedaż nowych aut będzie rosła w ciągu najbliższych pięciu lat.

Po latach 2003-2005, kiedy sieć obliczona na sprzedaż około 600 tys. aut sprzedawała ponad połowę mniej, dilerzy liczą, że w ciągu najbliższych pięciu lat ich sytuacja się poprawi. Z badania przeprowadzonego przez PricewaterhouseCoopers przy współpracy IBRM Samar wynika, że 54 proc. dilerów uznało, że ich sytuacja finansowa w 2006 roku w stosunku do 2005 roku poprawiła się. Ten rok ocenią jeszcze lepiej, bo już w październiku sprzedali więcej aut niż w całym 2006 roku.
- W 2006 roku dilerzy zanotowali lepsze wyniki, głównie dzięki sprzedaży dla firm, które kupują około 60 proc. aut - mówi Wojciech Drzewiecki z Samar.
Przewiduje, że w najbliższych latach spadnie import aut używanych (szczególnie jeśli będzie wprowadzony podatek ekologiczny), a wzrośnie sprzedaż nowych, głównie dzięki rosnącej zamożności Polaków i korzystnym rozwiązaniom podatkowym.
- Presja dealerów, dystrybutorów i grup lobbingowych jest na tyle silna, że zmiany przepisów wydają się bardzo prawdopodobne - mówi Piotr Wyszogrodzki z PricewaterhouseCoopers.
Sprzedawcy oczekują, że rząd pozwoli na pełne odliczenie VAT od wszystkich rodzajów aut, także osobowych wykorzystywanych do działalności gospodarczej.
1040 firm wynosi sieć dilerów aut w Polsce
MARCIN JAWORSKI