Kryzys w strefie euro musi zostać rozwiązany w 2012 r. - powiedział komisarz UE ds. walutowych Olli Rehn w opublikowanym w piątek wywiadzie z niemieckim dziennikiem "Sueddeutsche Zeitung". Ostrzegł też przed porażką programu pomocy dla Grecji.

"Rok 2011 był bardzo ciężki. Nie udało się przezwyciężyć kryzysu, a jedynie go ograniczyć. W tym roku musimy rozwiązać kryzys. Kierunek działań został wytyczony przez postanowienia szczytu UE. Najważniejsze instrumenty to pakt fiskalny i stały Europejski Mechanizm Stabilizacyjny" - powiedział Rehn.

Komisja stawia na ratowanie zadłużonych krajów eurolandu

Jak dodał Komisja Europejska opowiada się za wzmocnieniem przeznaczonego na ratowanie zadłużonych krajów eurolandu Europejskiego Mechanizmu Stabilizacyjnego (ESM), który ma wejść w życie latem. Negocjacje w tej sprawie trwają. "Jestem przekonany, że latem wprowadzimy wystarczający mechanizm ochronny" - powiedział.

Rehn pośrednio przyznał, że za uprawnione uważa apele o większe zaangażowanie Niemiec w ratowanie euro. "Apele te skierowane są nie tylko do niemieckiego rządu, ale do wszystkich, którzy teraz są w lepszej sytuacji. Te rządy nie mogą zapominać, jak bardzo korzystają na euro dzięki stabilnym rynkom eksportowym i dzięki stabilnej walucie. Ponieważ w strefie euro nie dochodzi do deprecjacji walut, eksport krajów takich jak Niemcy jest teraz dzięki euro dużo większy niż przed jego wprowadzeniem" - powiedział komisarz.

Grecja musi się reformować

Jego zdaniem europejscy politycy powinni wzmocnić presję na partie polityczne w Grecji, aby przekonać tamtejsze władze do wywiązywania się ze zobowiązań wynikających z programu pomocowego dla tego zagrożonego bankructwem kraju. "W przeciwnym razie program poniesie porażkę, co nie pomoże ani Grekom ani Europie" - ocenił Rehn.

"Powinniśmy dać Grekom pole manewru, by zreformowali swój kraj. Jednocześnie ważne jest, by dotrzymali zobowiązań oszczędnościowych. Doświadczenia w Europie i poza nią pokazują, że przeprowadzenie szybkich, trudnych reform jest lepszym rozwiązaniem, niż płacenie przez długi czas za błędy przeszłości" - ocenił komisarz.

Przedstawiciele Komisji Europejskiej, Międzynarodowego Funduszu Walutowego i Europejskiego Banku Centralnego są od wtorku w Atenach, by skontrolować realizację warunków otrzymania przez Grecję nowego pakietu pomocowego. Jest on niezbędny dla sfinansowania wykupu greckich obligacji wartości ok. 14,4 mld euro, których wymagalność wypada 20 marca.