Rafinerie, budżet państwa i Polacy wydadzą w tym roku dodatkowo 2,7 mld zł z powodu obowiązku sprzedaży ekologicznych paliw - informuje "Rzeczpospolita".

Promocja biopaliw przyczynia się do wzrostu cen żywności. W tym roku Polacy najprawdopodobniej zapłacą z tego powodu o 1,2 mld zł więcej za jej zakupy. Lotos Orlen szacują na ok. 900 mln zł tegoroczne koszty wykonania narzuconych limitów sprzedaży biopaliw. Traci też budżet.

Komisja Europejska wprowadziła obowiązek stosowania energii odnawialnej w transporcie. Najprostszym sposobem dla wypełnienia tego celu jest zastępowanie benzyny i oleju napędowego biopaliwami, do produkcji których wykorzystuje się najczęściej kukurydzę, trzcinę cukrową i uprawy oleiste takie jak rzepak, palma olejowa czy soja.

Stąd wyższe ceny skupu surowców rolnych, które wpłynęły na podwyżki cen artykułów spożywczych w sklepach.