Złoty może się dalej osłabiać przy spadku kursu EURUSD poniżej 1,37 i braku działań BGK - uważają dilerzy. Ich zdaniem na początku przyszłego tygodnia może nastąpić powrót do spadków rentowności obligacji po piątkowej korekcie.

"Dzisiejszy dzień był pod znakiem BGK. Zdaje się, że wszedł na rynek dwukrotnie. Jeszcze nie mamy pełnych danych, ale możliwe, że teraz robi to po raz trzeci (ok. 16.10 - PAP). Kurs EURPLN zszedł poniżej 4,29. Już po przekroczeniu 4,30 czekaliśmy na interwencję, ale nastąpiła trochę później" - powiedział PAP Tomasz Zwierzyński, diler walutowy DZ Banku.

"W związku z wprowadzeniem parytetu na franku szwajcarskim na kursie CHFPLN jest spokojnie i tak prawdopodobnie będzie w najbliższym czasie. Kursy EURPLN i USDPLN będą zależeć od ruchów na EURUSD. Ze względu na jego mocne spadki możliwa jest niedługo krótka korekta jego kursu, ale generalnie powinien dalej spadać. Jeżeli przełamie poziom 1,37, złoty będzie się osłabiać, ale pod warunkiem, że nie będzie interwencji. BGK ma duży zapas środków, ale raczej będzie je trzymać, żeby zbić kurs na koniec roku w celu obniżenia długu, czego wiele osób się spodziewa. Poza tym rynek walutowy będzie obserwować sytuację na świecie, w tym kwestię pomocy dla Grecji" - dodał.

We wtorek szwajcarski bank centralny podał w oświadczeniu, że jest gotowy na zakupy obcych walut w nieograniczonej ilości, aby utrzymać kurs EURCHF powyżej 1,2.

Dilerzy uważają, że na początku przyszłego tygodnia może nastąpić powrót do spadków rentowności po dzisiejszej korekcie, która może być jednak przedłużona, jeżeli złoty dalej będzie się osłabiać.

"Dzisiaj nastąpiła bardzo mocna korekta, która była spowodowana osłabieniem złotego. Inwestorzy przestraszyli się dalszego osłabienia, jednak złoty odrobił w pewnym stopniu straty. Spodziewamy się, że korekta zbliża się ku końcowi. Uważamy, że obligacje na długim końcu krzywej są w trendzie wzrostowym i dalsze spłaszczanie krzywej. Jeżeli jednak złoty dalej będzie się osłabiał, to możliwe jest przedłużenie korekty" - powiedział PAP Krzysztof Szczerbiński, diler SPW Banku Millennium.