Pożyczka zaciągnięta w ramach karty kredytowej w wielu bankach jest tańsza od tradycyjnej. Jest też od niej dużo łatwiej dostępna.
Pożyczka zaciągnięta w ramach karty kredytowej w wielu bankach jest tańsza od tradycyjnej. Jest też od niej dużo łatwiej dostępna.
Najlepsza ofertę dla zadłużających się na karcie ma obecnie Polbank.
– Klient, który dokona transakcji kartą, może w ciągu 20 dni zadzwonić do nas i rozłożyć zadłużenie na maksymalnie 12 rat. Nie płaci wówczas żadnych odsetek, tylko 5-proc. prowizję – mówi Kamil Chudzik z Polbanku.
To zdecydowanie tańsze rozwiązanie niż kredyt gotówkowy dostępny w tym banku (oprocentowanie zaczyna się od 11,9 proc.). Nie trzeba też dostarczać zaświadczenia o zatrudnieniu i zarobkach.
Podobnie jest w innych bankach. Najczęściej obowiązuje też taka sama procedura, czyli klient w określonym czasie musi zadzwonić do banku i poprosić o rozłożenie zadłużenia na karcie na raty. Najczęściej jednak banki oferują dłuższy okres spłaty, bo sięgający dwóch lat.
Z danych firmy Expander wynika, że atrakcyjną ofertę skredytowania zadłużenia w karcie ma również Getin Bank.
– Tu także nie ma żadnego oprocentowania i trzeba tylko zapłacić prowizję. Co miesiąc zwiększa się ona o 1 pkt proc, więc przy ratach spłacanych przez rok wynosi ona 12 proc. – mówi Jarosław Sadowski z Expandera.
Nieznacznie drożej ta sama usługa kosztuje w Multibanku, BZ WBK i BGŻ. Oprocentowanie wynosi 12 proc., ale trzeba zapłacić prowizję w wysokości ok. 1 proc. W kilku kolejnych instytucjach oprocentowanie wynosi 14 – 16 proc. przy prowizjach nieprzekraczających 2 proc.
Kiedyś z przywileju rozłożenia na raty zadłużenia w karcie mogli korzystać tylko właściciele najbardziej prestiżowych kart. Dzisiaj taką możliwość ma już niemal każdy. Niestety ciągle wielu klientów nie wie o tym, że dzięki karcie kredytowej mogą uzyskać tanią pożyczkę.
– Jeśli ktoś aktywnie korzysta z karty, dokonuje wielu operacji, zadłuża się i spłaca to zadłużenie, to możemy mu zaproponować zdecydowanie lepsze warunki niż przy gotówkach. To nam się opłaca, bo zarabiamy na jego innych operacjach kartą – mówi Kamil Chudzik.
Bank nie musi też sprawdzać zdolności kredytowej, gdyż kredyt jest udzielony w ramach kwoty przyznanej w karcie kredytowej.
– Wszystkie banki wprowadziły limit ograniczenia zadłużenia w karcie, który można rozłożyć na raty. Najczęściej wynosi on 70 – 80 proc. wartości limitu w karcie kredytowej – mówi Jarosław Sadowski.
Trzeba więc pamiętać, że zadłużenie rozłożone na raty zmniejsza dostępny limit w karcie. Odnawia się on wraz ze spłatą kolejnych rat.
Oczywiście, nie w każdym banku kredyt w karcie rozłożony na raty jest tani. W Lukas Banku trzeba zapłacić 3 proc. prowizji, a oprocentowanie takiej pożyczki wynosi prawie 15 proc. Jeszcze drożej jest w Citi Handlowym. Co prawda, nie trzeba płacić prowizji przy rozłożeniu zadłużenia na raty, ale oprocentowanie jest na prawie maksymalnym poziomie dopuszczalnym przez ustawę antylichwiarską, czyli prawie 20 proc.
Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą wydawcy INFOR PL S.A. Kup licencję
Reklama
Reklama