Coraz więcej przedsiębiorstw rzetelnie i wyczerpująco informuje opinię publiczną na temat postępów firmy w osiąganiu kolejnych, długofalowych celów związanych z prowadzeniem polityki zrównoważonego biznesu.
Coraz więcej firm w Polsce uwzględnia interesy społeczne w prowadzonej przez siebie działalności gospodarczej. Trend ten przyczynia się też do powstawania nowych, coraz bardziej zaawansowanych narzędzi, które pomagają pracodawcom zarządzać, mierzyć, komunikować i czerpać korzyści z wdrażania strategii społecznej odpowiedzialności biznesu (Corporate Social Responsibility – CSR).
Jednym z najważniejszych instrumentów tej polityki jest raport społeczny. Zawiera on informacje ekonomiczne, społeczne i środowiskowe na temat firmy i jej działalności oraz pozwala wywiązać się przedsiębiorstwu z obowiązku udzielania informacji wszystkim jego interesariuszom: partnerom biznesowym, klientom oraz potencjalnym kandydatom do pracy.
Wypracowano już wiele wytycznych dotyczących raportowania społecznego, obowiązujących zarówno w skali międzynarodowej, jak i na poszczególnych rynkach. Najbardziej popularną jest Światowa Inicjatywa Sprawozdawcza (Global Reporting Initiative, GRI) i opracowane przez nią wytyczne.

Dialog społeczny

Zarządzanie można również skutecznie wspierać poprzez dialog społeczny, który firma może przeprowadzić według standardu AA 1000 przygotowanego przez organizację AccountAbility, czy też zdobywając certyfikat SA 8000 wypracowany przez Social Accountability International (SAI).
– Warto też zwrócić uwagę na budowane w drodze dialogu z interesariuszami ISO 26000 ds. społecznej odpowiedzialności biznesu – podaje przykład Liliana Anam, ekspert w międzynarodowej grupie roboczej ds. ISO 26000.
Prace nad ISO 26000 mają zostać zakończone w 2010 roku. ISO 26000 ma w przyszłości zostać uzupełniony o certyfikowany standard zarządzania.
W Polsce raporty społeczne regularnie publikuje m.in. BRE Bank, PGNiG, Grupa Lotos S.A, PKN Orlen.SA.W odróżnieniu od wielu państw UE, w Polsce nie ma jeszcze prawnego obowiązku sporządzania społecznych raportów, ale wiele przedsiębiorstw rzetelnie i wyczerpująco informuje opinię publiczną na temat postępów firmy w osiąganiu kolejnych, długofalowych celów związanych z prowadzeniem polityki zrównoważonego biznesu. Informacje takie uwiarygodniają firmę jako stabilnego partnera biznesowego przynosząc przedsiębiorstwu wymierne korzyści biznesowe.



Zarządzanie różnorodnością

Jednym fundamentów strategii odpowiedzialnego biznesu jest zarządzanie różnorodnością w firmie. Polega ona czerpaniu korzyści z różnorodności pracowników dotyczących ich: płci, wieku, rasy, orientacji seksualnej, pochodzenia etnicznego, (nie)pełnosprawności, umiejętności, wykształcenia, doświadczeń zawodowych, postaw życiowych, stylu życia i uczenia się. Pracodawcy, którzy potrafią umiejętnie korzystać z tak szerokiej puli obszarów rekrutacyjnych mają równocześnie dostęp do najszerszej puli talentów, dzięki czemu mogą zyskać pozycję liderów. Różnorodność i włączenie rozmaitych pomysłów oraz punktów widzenia prowadzi bowiem często do przełomowych odkryć, które zwiększają przewagę konkurencyjną w biznesie.
– Tylko zróżnicowane zespoły są tak naprawdę kreatywne, myślą nieszablonowo, stąd potrzeba współpracy osób młodych, 50 + o zróżnicowanym wykształceniu, doświadczeniu, uwarunkowaniach fizycznych, światopoglądzie i sposobie życia – podkreśla Bartłomiej Roch Remisko, ekspert CSR w Grupie TP, zajmujący się polityką różnorodności.
Jego zdaniem różnorodność przyczynia się do eliminacji zjawiska dyskryminacji w miejscu pracy i budowania kultury organizacyjnej otwartej na zróżnicowanych pracowników. Różnorodność to też pośrednio możliwość oferowania pracownikom telepracy (chociażby dla pracowników z niepełnosprawnościami lub młodych matek), rozwiązania antystresowe, elastyczny czas pracy, równowaga między życiem prywatnym, a zawodowym.
Pracodawcy, którzy inwestują w miejsce pracy wolne od dyskryminacji i o zróżnicowanej sile roboczej uzyskują też środowisko pracy, które jest zwierciadlanym odbiciem różnorodności konsumentów i użytkowników usług. Różnorodność ta może ułatwić firmom współpracę z klientami, dostawcami oraz udziałowcami, ze względu na działalność na różnorodnych, specyficznych rynkach. Z kolei zabezpieczenie przed dyskryminacją może pomóc firmom w uniknięciu kosztów sądowych, dużej rotacji siły roboczej oraz wzrastającej absencji pracowników, którzy czują się w miejscu pracy w pełni akceptowani.

Cena wiarygodności

Szczególnie w okresie spowolnienia gospodarczego przedsiębiorstwa sięgające po kandydatów do pracy spośród osób z niepełnosprawościami zyskują wymierne korzyści finansowe w postaci dofinansowania ze środków publicznych ich stanowisk pracy i zmniejszenia kosztów pracowniczych, a drugiej strony – wzbogacają kulturę organizacyjną firmy podnosząc ją na wyższy poziom. Pojawienie się osób niepełnosprawnych w zespole powoduje bowiem przełamywanie szkodliwych stereotypów i uprzedzeń, zacieśnienie relacji międzyludzkich, wzrost odpowiedzialności i ducha walki zespołowej.
Natomiast przy ubieganiu się przez firmę o środki publiczne, czy unijne, CSR jest dodatkowym argumentem przemawiającym na korzyść przedsiębiorstwa i jego projektu. Przykładowo Bank Zachodni WBK dzięki polityce CSR realizuje obecnie kilka inicjatyw dofinansowanych z unijnego Programu Operacyjnego Kapitał Ludzki. W województwie pomorskim i kujawsko pomorskim prowadzone są warsztaty z finansów dla mikro i małych przedsiębiorców, a w Małopolsce – aktywizowana jest młodzież.
– Program obejmie osoby pomiędzy 18 a 25 rokiem życia, a jego celem jest ułatwienie tym osobom integracji społecznej i zawodowej poprzez przekazanie im umiejętności z zakresu specjalistycznych usług informatycznych – informuje Anna Łuszcz, menedżer ds. społecznej odpowiedzialności w BZ WBK.



Indeks szacunku

Na szczególną uwagę zasługuje też pojawienie się na warszawskiej Giełdzie Papierów Wartościowych (GPW) nowego instrumentu w postaci Respect Indexu.
W chwili obecnej na Indeksie tym znajduje się 16 polskich spółek notowanych na głównym rynku GPW. Firmy te wcześniej zostały bardzo dokładnie wyselekcjonowane pod kątem prowadzonej przez nie polityki odpowiedzialnego biznesu. Następnie firma audytorska sprawdziła, jak wytypowane przez ekspertów spółki faktycznie wdrażają politykę odpowiedzialności społecznej w praktyce. Spośród blisko 120 przebadanych firm do giełdowego indeksu trafiły tylko te, które w ratingu osiągnęły najwyższe oceny. Procedura ich weryfikacji została zakończona wydaniem im specjalnych dyplomów, które pomagają uwiarygodnić te przedsiębiorstwa w oczach potencjalnych inwestorów.
– Obecność w tym Indeksie, może przynieść firmom bardzo wymierną nagrodę, w postaci zainteresowania ich walorami tzw. inwestorów etycznych z zagranicy – podaje przykład Jacek Dymowski, doradca ds. CSR Kulczyk Investments, autora metodologii.
Zdaniem eksperta to z kolei przekłada się na wymierną korzyść dla spółki w postaci obniżenia kosztu pozyskania kapitału (WACC).
– Znaczenie funduszy etycznych w czasie kryzysu rośnie i w samej Europie dysponują one aktywami blisko sięgającymi 50 mld EUR – przypomina Jacek Dymowski.
Druga edycja badania na GPW przewidziana jest na lato 2010 r. Formularz z pytaniami z tegorocznej edycji oraz szczegółowe informacje o Indeksie dostępne są na stronie: www.respectindex.pl.
Rozwój raportowania społecznego
Początki raportowania społecznego sięgają lat 70, kiedy to niektóre firmy działające w USA i Europie Zachodniej zaczęły informować o swoim wpływie na środowisko oraz kwestiach ochrony zdrowia i bezpieczeństwa w pracy. Za jedną z pierwszych firm, które dołączyły raport środowiskowy do rocznego sprawozdania z działalności, uważa się Abt & Associates, która uczyniła to w 1972 roku. Kolejną publikacją był raport firmy Ben & Jerry, która w 1989 roku opublikowała raport zweryfikowany przez niezależnego audytora. Obejmował on kwestie społecznego oraz środowiskowego zaangażowania firmy wraz działaniami na rzecz pracowników, klientów oraz dostawców i inwestorów. Z czasem forma raportowania rozwinęła, się obejmując obecnie trzy podstawowe aspekty – środowiskowy, ekonomiczny i społeczny tzw. Triple Bottom Line.
Źródło: Forum Odpowiedzialnego Biznesu